Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Jakie opony do SGA- nośność, rozmiar
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
oba jak juz i wziąć a nie wziąść. Nieważne.
Uzywki chcesz zakladac?? Autko fajne i BTB a tu taka maniane odwalasz?? Daj spokój bierz nowe a nie jakieś kible. Wybierzesz sobie rozmiar jaki ci pasuje i po sprawie. Szerokosc laczkow dobiera sie tez do szerokosci felgi a tego nie podaleś.
Podaj chociaż pełną nazwę opon to wtedy będzie można cokolwiek pomóc.
wesol nie każdego stać na nowe kapcie.
Pełnych nazw nie pamiętam a jeśli chodzi o używki to zdecydowałem się bo chwilowo nie smierdze groszem a muszę coś założyć bo stare zajechane pocięte od torowiska itp Myślę że 100 za roczną oponę w tym rozmiarze to jak za darmo.
Znajomek kupił sobie używki na lato (finanse oczywiście) i po zmianie z zimówek auto na dziurach zaczęło tańczyć. Już mieliśmy jechać gadać z gościem, ale najpierw na SKP i lecimy po kolei całe zawieszenie. Co się okazało? Coś się stało z wahaczem jednym z tyłu (dziura w drodze) i koło latało na boki. Wymieniony i jest OK, a oponki dobre jeszcze ze dwa sezony polatają. Także jak się dobrze trafi to nie są takie złe.
Marcel, nie wiem jak teraz wygląda rynek bieżnikowanych, ale dawno temu kupiłem nalewane zimówki. Zawsze to jakaś forma "nowości" w przystępnej cenie. Tamte moje akurat bardzo fajne były i byłem naprawdę zadowolony, ale jak to teraz wygląda - nie wiem.

Używka zawsze może mieć jakieś wady ukryte lepiej lub gorzej.
225/45 - bardziej typowa, dużo tańsza. 225/50 więcej mięsa może trochę bardziej "miękko". Ja bym brał 225/45 bo zawsze bd można dokupić taniej coś i więcej tego jest. Chyba że śmigasz po dziurach / nadmiernie dziurawych drogach to bierz 225/50 Smile
ja sie juz przekonalem ze uzywki to nie beda to co nowe. Nie chodzi o wielkosc bieżnika ale o komfort oraz ta pseldo oszczednosc. Zawsze mialem tak ze przy uzywkach cos bylo nie tak. ALbo drgaja albo szumią albo sa spekane i twarde. Niby sie jezdzi ale lipton jest. Koła drgaja powiedzmy pryz 120-140 i co zawieszenie nie dostaje od tego w tylek, auto nie pali wiecej z tego powodu?? Zamiast uzywek w 17 czy 18 calach wolałbym przejsc na 15 czy 16 i miec nowe. Trzeba sobie powiedziec jedno- czemu niemiec sciagnal te opony z auta- co taki rozrzutny jest i jak juz jest miesa 5 mm to wymienia??
(15-05-2013 06:17)wesol napisał(a): [ -> ]ja sie juz przekonalem ze uzywki to nie beda to co nowe. Nie chodzi o wielkosc bieżnika ale o komfort oraz ta pseldo oszczednosc.

A czy samochód używany mający ileś już tam lat i jakiś tam przebieg to jest taki sam samochód, zapewniający taki sam komfort fizyczny i psychiczny jak ten sam samochód który wyjechał prosto z salonu? Teoretycznie Nie. A praktycznie różnie może być. Tak samo jest ze wszystkim - złośliwość rzeczy martwych.

Wszystko zależy od tego jak dbał poprzedni właściciel. Wielu osób po prostu nie stać na nówki i godzi się na pewne kompromisy
(15-05-2013 06:17)wesol napisał(a): [ -> ](...)Zamiast uzywek w 17 czy 18 calach wolałbym przejsc na 15 czy 16 i miec nowe. (...)

15" w moim rozmiarze Continental to cena 500zł za sztukę - czyli niewielka oszczędność. Przez 13 lat nigdy nie kupiłem używek, ale po ostatnich Continentalach które po 2 latach i przebiegu 30 tys wyglądają że wytrzymają góra do końca roku (pod warunkiem że na krawędziach nie wyjdą druty) ponadto są spękane w rowkach bieżnika jak by miały z 7 lat (DOT 1111) poważnie się zastanawiam. Dodam że byłem w ASO i geometrię mam ok. Kąty pochylenia koła są w normie, zbieżność ok jedyne co to kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy wychodzi lekko poza zakres ale to raczej nie ma istotnego wpływu na zużycie opony.
Z tyłu mam jakieś Semperity z 09 roku i ich stan przez 2 lata nie zmienił się zbyt mocno.
za 225/45/17 oczywiście nośność 94 bo taka do naszych jest to jest dobra cena za używkę, ale tu nie będe cie przekonywał że lepiej odłuż i kup powoli nowe może jak nieodrazu 4 sztuki to po 2 sztuki tym bardziej że teraz cena za nową i to Pirelli oponę jest 406 zł z wysyłką.
(15-05-2013 06:17)wesol napisał(a): [ -> ]Zamiast uzywek w 17 czy 18 calach wolałbym przejsc na 15 czy 16 i miec nowe. Trzeba sobie powiedziec jedno- czemu niemiec sciagnal te opony z auta- co taki rozrzutny jest i jak juz jest miesa 5 mm to wymienia??
W woli ścisłości jak ty chcesz przejść na 15" w sharanie z silnikiem BTB a jak by nie było kolega takiego ma.

druga sprawa opona Pireli P zero Nero 225/54/17 94 kosztuje 406 zł
a Toyo Proxes CF-1 195/60 R16 99/97 H C kosztuje 385 zł jakos gigantycznej różnicy w cenie nie ma.
Przekierowanie