Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Poduszka, łożysko amortyzatora - problemy/rodzaje/luz itp.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Ostatnio przy wymianie kół na zimowe zauważyłem niepokojące zjawisko: pzry szarpnięciu ręką mcPersona do góry widoczne są luzy na górnym mocowaniu amortyzatora: 5-8 mm i słychać wyrażnie stukanieDomniewam, że poduszka + łożysko do wyniany.
Więc podpytam: da się samemu zrobić w garażu bez sciągania całej kolumny? Ścisnąć sprężynę i wymienić od góry? Gdzie będą utrudnienia?
Też takie zjawisko przyczyniło się do tego, że zabrałem się za wymianę tych łożysk. Fakt, były do wymiany, ale po założeniu nowych i przejechaniu kilku kilometrów taki luz pozostał. Przy wymianie amora musisz wyjąc cały amor ze sprężyną, mieć ścicki do sprężyn i szczęście przy odkręcaniu amora od zwrotnicy, ja urwałem śrubę z prawej strony. Ale do wymiany samych łożysk tego robić nie trzeba. Czy uda się bez wyjmowania kompletu, tego nie wiem. A problemem może być odkręcenia samej śruby w przedziale silnika. Jest mało miejsca, a miseczka jest niedostatecznie zabezpieczona przed wodą, więc rdza może skutecznie zablokować nakrętkę. https://picasaweb.google.com/10810453757..._Hgmv2DSg#
luz jest bo ma byc. Amorki nie moga byc na sztywno do karoserii wmontowane. Jak podnosisz auto do gory to zobacz jak obniza sie ta gora calego Mcpersona az na kielich karoserii. To jest okej, tak ma byc. To wyglada tak strasznie ale tak jest w nowym aucie. MA nie byc luzów jak kolo opiera sie o podloze a ty w tym czasie szarpiesz wlasnie czy z akolo czy za amorek na boki.
Słuchajcie może ktoś się orientuje czy pasują od jakiegoś innego auta dekielki do osłonienia mocowania górnego amortyzatora? Miałem w 406 takowe i nie było problemu z wilgocią.
Teraz musiałem wszystko zabezpieczyć smarem na grubo, ale bym wolał to czymś przykryć.
(01-11-2012 09:09)wesol napisał(a): [ -> ]luz jest bo ma byc
Może minimalny, ale u mnie z lewej strony na podniesionym to luz ledwo wyczuwalny ale prawa to już nie teges. Jak pisałem 5-8 mm góra-dół isłychać pierdyknięcie Przy dobiciu na nierówności spoko, a jak koło odbija w dół, to słychać amorek. Więc poduchy jednak do wymiany. Sad
i na tamtym jest luz tyle ze wisi caly mc person na tym. na tym z wiekszym luzem poprostu jest jeszcze luz na czym innym wiec jest wyczuwalny odrazu.

Prosty test. Opuszczasz tak auto by kola zaledwie dotykaly nawierzchni. Dekielki dotykają kielichow( cisną w dół) i jak dalej bedzie ktos opuszczla na lewarku auto to zauwazysz ze dekielki sie unosza dość znacznie do góry i nie opieraja sie o kielichy.
(02-11-2012 22:41)Rakus napisał(a): [ -> ]Słuchajcie może ktoś się orientuje czy pasują od jakiegoś innego auta dekielki do osłonienia mocowania górnego amortyzatora?
Wychodzi na to, że w sharanie jest podobne zawieszenie do tego z golfa 3 i passata 35i, przynajmniej jeśli chodzi o poduszkę amora i łożysko. Może więc pasuje nakładka na talerzyk z passata b3:

mam tylko takie zdjęcie
[Obrazek: 20120508181041.jpg]

Czyli jak z tą wymiana? damy radę bez wyjmowania kolumny? W passacie się da, to tu chyba też powinno.
Z tego jak ostatnio wymieniałem amorki, wnioskuję że nie. Raczej nie dasz rady tak cisnąć trzpienia amortyzatora, by wyjąć poduszkę i łożysko.
Wg mnie musisz odkręcić mocowanie amortyzatora na dole w zwrotnicy, Śruba jest m12 a skok gwintu 1,5 więc niestandardowy drobnozwojny.
Stasio to prawdziwy szacun. Ja bym nigdy tego nie zdziałał. No chyba że że we 2 osoby by dało radę.
Pytam, bo nie mam ściągacza do sprężyn. Ale już kiedyś chciałem go kupić, może już czas...
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Przekierowanie