Witam, mam kłopot z moim sharanem i nie bardzo wiem gdzie już szukać przyczyny.Wygląda to tak, auto przyspiesza super , ma moc, ale na 5-tym biegu powyżej 120km/h zaczyna się dławic, objaw jest taki jakby brakowało mu paliwa, ale to się dzieje na gazie jak i benzynie, dodatkowo w momencie osłabnięcia pod maska zaczyna furgotać cos jakby miał zaraz kichnąć w filtr powietrza, auto przestaje reagować na gaz,szarpie, dopiero gdy opuszczę gaz na max i powoli zacne dodawać auto zaczyna jechać, i w pewnym momencie jakby się odetkał i już ciągnie dalej do samego końca. Myslałem ze to przeplywka,wiec szlem w tym kierunku, podmieniłem z auta kolegi u którego jest sprawna, i jest to samo, po odpięciu przeplywki jest to samo z tym ze auto reaguje na gaz ale dochodzi do pewnego momentu i staje, nie jedzie dalej, a ni szybciej ani wolniej,dopiero po puszczeniu gazu i ponownym wciśnięciu ciągnie dalej sprawdziłem już wszystko, dolot wylot, nigdzie nie ma lewego powietrza, układ zapłonowy sprawdzony, nie wiem gdzie i co jeszcze sprawdzić.
tak na szybkiego-przejedz sie z odpieta sonda lambda.Przyczyn moze byc wiele- wykluczyles juz lewe powietrze i przeplywke. Vagiem cos wykryles czy nie?? Masz tam tez blok lambdy i mozesz nawet sobie na wykresie ogladac jak pracuje. Sprawdz jeszcze filtr powietrza. Kable, swiece itp okej są??
Siema Wesol, filtry wszystkie mam nowe, sondę wymieniałem na nowa na początku roku bo stara zdechła, na vagu nie ma błędów, od czasu do czasu wywali błąd sondy 537 bodajże,ale nie zapisałem, ale to naprawdę rzadko, najlepsze jest to ze jak zacznie wariować to już wtedy na wszystkich biegach go dusi,i po jakimś czasie puszcza i jedzie dalej jak gdyby nigdy nic. Fazy z odpieta sona nie próbowałem, ale jak podpialem dzisiaj kompa po jezdzie bez przepływki to były bledy sondy wartosci dolne ,górne i jeszce cos z pomiarem, oraz bląd przepływki.
Lambda ori czy jakis zamiennik w stylu NGK czy tam NTK bo sondy to akurat ten odlam tej firmy robi.
kolego miałem podobny problem niby wszystko w porządku a auto w pewnym momęcie zaczynało jechać jak na 3 cylindrach umnie działo się tak tylko wtedy kiedy mocno depnołem na gazie mogłem póżniej przełanczać i tak sam działo sie na benzynie dopuki nie wyłączyłem silnika nic sie nie zmieniało. Nie jestem fachowcem ale udało mi sie na takiego trafić w instalacji gazowej wymienił tą listwe wtryskową z żółtej na czerwoną i idzie teraz ogień odpukać
Siema chłopaki, , powtarzam raz jeszcze auto dostaje zadyszki niezależnie od tego czym jest zasilane, jeśli chodzi o listwę wtryskiwaczy gazu to cewki mam 3 omowe czerwone, zółte są do bani 2 omowe, i szybko zdychają ,ale objawy są i na PB i na LPG. Myślałem dzisiaj trochę na temat, i doszedłem do wniosku ze jeśli to nie jest przepływa, ani filtry to może winna temu jest przepustnica i akurat wczoraj był program fani 4 kółek i tam była podobna usterka. dzisiaj zdemontowałem przepustnice, umyłem ja dokładnie, wyczyściłem styki pod deklem pod korkowca, były jakieś zakurzone brudne , złożyłem ale nie było możliwości sprawdzenia w trasie bo byłem po piwie, wiec, jutro lecę w drogę to się zobaczy, czy bezie poprawa.
Witam ponownie. w zeszłym tygodniu moje sharanisko miało drobny remont, padła uszczelka pod głowica , więc dostał nową uszczelka ,splanowaną głowicę nowe uszczelniacze i jeszcze kilka innych nowych części, jednak jak wcześniej tracił moc pow 120 km na godzinę tak teraz po tym remoncie potrafi tak nagle stracić moc i nie reaguje na pedał gazu, jedzie po prostu i tyle, po chwili znowu ma moc i jedzie dalej, gdzie szukać przyczyny??? Powoli mam już dość tego auta. Pozdro
sam skladales auto czy ktos to robil przy tej wymianie upg??
To moz ebyc tak ze nie wszystko jest na swoim miejscu poskladane lub tak jak w innym temacie pisujemy ta głowica moze ma pęknięcie.