03-09-2012, 15:20
Witam,
Zauważyłem że jeden z zawiasów schowka (tego w nogach pasażera) jest odłamany. Co gorzej odłamany jest uchwyt kołka zawiasów który stanowi odlew całego kokpitu. W załączeniu zdjęcie.
Jeżeli chodzi o naprawę tego to zabiorę się sam bo to bardziej robota zegarmistrzowska niż walka z czasem w warsztatach typu plastik-serwis.
Mam już trochę wprawę w takich naprawach więc nie będzie problemu. Porządna sparawka do plastiku kupiona z siatkami do zatopienia więc jakoś to wyjdzie.
Zastanawia mnie jednak jedna kwestia. Tutaj potrzebuję pomocy-podpowiedzenia.
Jak zamontować schowek tzn. zatrzasnąć kołki zawiasów bez ponownego uszkodzenia uchwytów???
Wymontować to jakoś go schowek wymontowałem. Tam gdzie był wyłamany to wyszedł a z drugiej strony kołek z otworu wsunąłem. Teraz będzie duuuużo gorzej. Kołków nie ma szans zatrzasnąć poprzez wcisk ... nawet próbowałem w tym zawiasie prawym niepołamanym. Można go tylko wsunąć (tylko z jednej strony - z drugiej i tak trzeba zatrzaskiwać). Próba zatrzasnięcia to będzie połamanie części dolnej uchwytu a na pewno już połamie się ten lewy klejony.
Jak dla mnie jedynym wyjściem jest wsunięcie go w uchwyt od strony prawej a z lewej podpiłowanie uchwytu tak aby poprzez wcisk zatrzasnął się bez przykładania większej siły. Ryzykuje tylko to że kiedyś z tej części lewej kołek może wypadać.
Co o tym sądzicie?
Zauważyłem że jeden z zawiasów schowka (tego w nogach pasażera) jest odłamany. Co gorzej odłamany jest uchwyt kołka zawiasów który stanowi odlew całego kokpitu. W załączeniu zdjęcie.
Jeżeli chodzi o naprawę tego to zabiorę się sam bo to bardziej robota zegarmistrzowska niż walka z czasem w warsztatach typu plastik-serwis.
Mam już trochę wprawę w takich naprawach więc nie będzie problemu. Porządna sparawka do plastiku kupiona z siatkami do zatopienia więc jakoś to wyjdzie.
Zastanawia mnie jednak jedna kwestia. Tutaj potrzebuję pomocy-podpowiedzenia.
Jak zamontować schowek tzn. zatrzasnąć kołki zawiasów bez ponownego uszkodzenia uchwytów???
Wymontować to jakoś go schowek wymontowałem. Tam gdzie był wyłamany to wyszedł a z drugiej strony kołek z otworu wsunąłem. Teraz będzie duuuużo gorzej. Kołków nie ma szans zatrzasnąć poprzez wcisk ... nawet próbowałem w tym zawiasie prawym niepołamanym. Można go tylko wsunąć (tylko z jednej strony - z drugiej i tak trzeba zatrzaskiwać). Próba zatrzasnięcia to będzie połamanie części dolnej uchwytu a na pewno już połamie się ten lewy klejony.
Jak dla mnie jedynym wyjściem jest wsunięcie go w uchwyt od strony prawej a z lewej podpiłowanie uchwytu tak aby poprzez wcisk zatrzasnął się bez przykładania większej siły. Ryzykuje tylko to że kiedyś z tej części lewej kołek może wypadać.
Co o tym sądzicie?