Panowie , rece i cycki mi już mi opadają.. Od roku mam Szarika vr6 97 rok. Założyłem mu instalacje sekwencyjną. Na dzień dobry zmieniłem przewody. No i pochodziły z 3 miesiące.. Bosh , pózniej Sentech i Beru. Wszystkie wytrzymują max 3 miesiące i zaczynają sie przepalać. Guma pęka , robią się przebicia , lecą iskry wszysctkie cylindry nie pracują i auto strzela i stoi w miejscu. Może ktoś miał podobne problemy ?? a jeśli nie to co może być przyczyną ?
Pozdrawiam
Witam, sprawdź jakie masz napięcie ładowania na obciążonym alternatorze,tj włączone światła nawiew klima,powinno byc13.7-14.5V ni mniej ni więcej,możliwe ze układ prostowniczy daje za duży prąd i kable się pala,ale to i inne podzespoły by siadały, u mnie do cewki WN idzie kabel masowy, sprawdź czy u ciebie tez jest,nic więcej mi do głowy nie przychodzi.Pozdro.
nie raczej napiecie i ładowanie altka nie ma tu nic do tego. Jakby tam byla kopulka i palec rozdzielacza to mial bym przypuszczenie ze ktos opornik zmostkowal na palcu rozdzielacza. Jeszcze ewentualnie mega duza przerwa na swieczkach ale to by raczej slabo palil o ile wogóle. Cewka jest taka jak powinna być w sensie oryginał??