Witam jestem posiadaczem Sharana od kilku dni, auto do tej pory całkiem nieźle się "zbierało". Dziś oddałem go do wymiany rozrządu. Po wymianie auto nie ma mocy i głośno chodzi. Nie można się rozpędzić powyżej 90 Km/h. Auta nie odebrałem "magicy" mają poprawić co zepsuli. Moje pytanie brzmi co zrobili nie tak? Jeśli przestawili rozrząd o jeden ząbek - jeśli tak czy mógł wystąpić negatywny wpływ na silnik? Czy może być to wina nieskorygowanego kąta wtrysku??
Auto chodzi bardzo głośno i nie może przekroczyć 90 na 4 ani 5 biegu, jeszcze dziś rano przed "operacją" ciągnęło bez problemu do 160. przypomina mi to trochę awarię przepływomierza w poprzedniku Passacie (brak przyspieszenia i v-max 90) Tylko tam silnik pracował normalnie cicho.
zrobic logi bo moze jakis wezyk sie wypial albo wtyczka.
Na razie jest to w gestii mechanika, ja z natury pesymista biorę pod uwagę gorszą ewentualność - niepoprawny montaż rozrządu i jego ewentualne negatywne skutki typu uszkodzenie zaworów/głowicy
niech poprawiają..
jeśłi chodzi bardzo głośno to za wczesny zapłon lub bardzo duża dawka wtryskowa.. a może to i to..
wróżenie z fusów po herbacie, niech poprawiają.
ale dawki nie ma jak ruszyc- chyba ze ktos cos majstrowal przy pompie. Rozrzad zle ustawiony- owszem moze byc ale jakos nie wydaje mi sie. Pewnie problem jest z okablowaniu lub orurowaniu. Skladajac do kupy cos za slabo wpieli lub nawet jakis wezyk jes wyrobiony i juz nie trzyma tak mocno jak kiedyś.
(06-07-2012 06:29)wesol napisał(a): [ -> ]ale dawki nie ma jak ruszyc- chyba ze ktos cos majstrowal przy pompie. Rozrzad zle ustawiony- owszem moze byc ale jakos nie wydaje mi sie. Pewnie problem jest z okablowaniu lub orurowaniu. Skladajac do kupy cos za slabo wpieli lub nawet jakis wezyk jes wyrobiony i juz nie trzyma tak mocno jak kiedyś.
może ECU podaję dawkę średnią bo zdechła przepływka.. wtedy bedzie twardo chodził.
poza tym zgadzam się z "wesoł" w pełni - szukać, coś się wypięło, poluzowało, oberwało, straciło szczelność ..
na początek sprawdzenie kąta wtrysku.
Dzieki za wszelkie sugestie - niestety dzis nic nie zdziałali nadal brak mocy. Najgorsze w tym jest to że twierdzą iż nie wiadomo jak zachowywało się auto przed wymianą ponieważ nikt nim nie jechał i jest tylko moje słowo. Co mnie bardzo wk......o . Zaczęli gadać coś o wypalonym zaworze. Myślę że to wielka ściema aby pozbyć sie mnie i skasować za źle zrobioną usługę. Dziś podobno przesuneli pasek o jeden ząbek w poniedziałek cofną o jeden w tył jesli to nic nie da to ja już nie wiem co robić.
Twierdzą że nie można regulować zbytnio pompą bo to spowoduje "zmielenie" (to ich określenie) głowicy.
ja pier...dziu.. jakie cofanie o jeden ząbek :O
przecież to się na vagu sprawdza ,a nie metodą prób i błędów
Rozrząd ma być na znaki złożony i potem doregulować pochyleniem pompy!! oni o tym wiedza?
Apel do wszystkich, nie dawajcie auta w łapy takich "speców"
Czyli nie maja nawet kabelka aby podłaczyc się i sprawdzić parametry silnika.. 20 wiek.. epoka dużych fiatów i żuków.
podobno mają kompa i na kompie sprawdzali.... zastanawia mnie czy mogli na samym poczatku cos sknocic i teraz wymyslić bajke z wypalonym zaworem?????
do nich na pewno juz nie oddam ale ... chce sprawne auto.. takie jakie dałem
(06-07-2012 19:59)bartixr napisał(a): [ -> ]Rozrząd ma być na znaki złożony i potem doregulować pochyleniem pompy!! oni o tym wiedza?
czy jesli sam sobie ustawie albo zmuszę ich do ustawienia kątu w okolicach tutariolowego 49 -51 to bedzie dobre dla mojego silnika???
u ciebie jest przecież w AVG pompa wtryskowa i regulacja przebiega tak jak w AFN.
ustawiać statycznie wszystko na znaki i potem doregulwoać pompą.
opisów jest dużó, na przykłąd:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=142235
Ale niech oni poprawiają swoją robotę jeśłi przed wyminą rozrządu było dobrze.
Albo przynajmniej ci udowodnią że to nie oni ii np. padł przepływomierz..
ale jak motor chodzi twardo, no to kat wtrysku za wczesny, albo popychacz jakiś się przytarł, albo jakaś panewka napiepsza.
a może EGR nawaliłi będzie głośniej pracowac motor.
Wszystko to można szybko zdiagnozować.