Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: spadek mocy sharan
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

nolo

witam
Mam sharana 98rok,110km i podczas jazdy czuć jakby coś się odłączyło i wtedy nie mogę przyspieszyć więcej niż do 110km/h,a pod górkę prędkość spada i spada.Po zgaszeniu silnika i odpaleniu przez jakiś czas(nie ma reguły,raz jest to 40km innym razem 15km,sytuacja się powtarza)jest dobrze.Pierwszy raz sytuacja miała miejsce rok temu,podjechałem do elektryka i niby jakiś jakiś przewód się ukruszył(teraz jest on dobry). Całą zimę było,aż do wczoraj-sytuacja się powtarza.
kody:575 Ciśnienie w przewodzie dolotowym
różnica doregulowania - BŁĄD SPORADYCZNY
553 Przepływomierz masowy powietrza-G70
przerwa lub zwarcie do masy
Pomocy-dzięki
Witam tak na początek warto sprawdźić przewody oraz wtyk przepływomierza , ewentualnie podmień przepływomierz na inny ( najlepiej z podobnego auta gdzie jest taki sam i w którym jest OK przepływomierz ) , wykasować błędy i sprawdzić ponownie czy błąd wraca ..
Pozdrawiam ..
575 - czyli turbo ci źle pompuje.

musisz trochę posprawdzać, nie jest tego dużo i jesteś w stanie sma to zrobić.
wszystkie przewody powietrzne sprawdź.

sprawdź gruchę turbiny czy reaguje na podciśnienie.

przepływomierz, zobacz na VAG czy pokazuje prawidłowe ilości powietrza, choćby czy masa powietrza zwiększa sie wraz z naciskaniem gazu.

podejrzewam że turbina przechodzi w tryb awarayjny i stąd kłopot, ale trzeba ustalićczemu sie tak dzieje.
logi zrobic dynamicazne i bedzie wiadomo. Bledy tez nie sa 3 cyfrowe tylko 5 jak juz czyli 00535 - tak na marginesie.

nolo

Bledy tez nie sa 3 cyfrowe tylko 5 jak juz czyli 00535 - tak na marginesie.
[/quote]

Nie wiem jakiego programu używasz,ale Vag pokazał błędy właśnie w takiej postaci-Smile
Jesli to nie zablokowa zmienna geometria w turbine (a to czesta sprawa) to radze wyjac ecu i zobaczyc czy przypadkiem wezyk do czujnika cisnienia dziury nie wylapal Smile
Kolego miałem taki sam problem a wynikał on z tego że turbinę mi zapiekało coś w rodzaju "zawalało" olejem i podczas jazdy łopatki przestają pracować normalnie i turbo przechodzi w stan awaryjny, po zgaszeniu silnika problem znikał ale na chwilę i u mnie to wyglądało tak że sam co 6000-10000 km czyściłem turbinę. Wina leży prawdopodobnie we wtryskach-leją albo trzeba wgrać nową mapę wtryskową.

haks

Cytat:
(Kolego miałem taki sam problem a wynikał on z tego że turbinę mi zapiekało coś w rodzaju "zawalało" olejem i podczas jazdy łopatki przestają pracować normalnie i turbo przechodzi w stan to wyglądało tak że sam co 6000-10000 km czyściłem turbinę. Wina leży prawdopodobnie we wtryskach-leją albo trzeba wgrać nową mapę wtryskową.)
Witam.
Miałem kiedyś w alhambrze podobny problem.Kolega
piotrxxx1 dobrze przedstawił, ale ja jeszcze dodam od siebie co w moim samochodzie robiłem.Podstawa to przepatrzenie i ewentualnie wymiana wszystkich wężyków od podciśniena.Ważne bo też parcieje krótki wężyk (około 5 cm.) w komuterze! Mało kto o tym pamięta.!Obeszło się bez wyciągania turbinki, a to dlatego że pogoniłem moją Alhamberkę około 400 km(akurat miałem trasę do zrobienia i trochę mi szkoda było samochodu) na wysokich obrotach w większości na 4 biegu.Po drodze wyłączała się turbinka kilka razy ale odpalałem ją w czasie jazdy i "rura" dalej. I w ten sposób odmuliłem ją i jeżdżę nią około 2 lata i nic.To na tyle .pozdrawiam wszystkich.
Przekierowanie