Witajcie, nie otwierają mi się drzwi pasażera z przodu... rozebrałem dwa boczki i jest jakby ułamany element klamki. Zanim rozbiorę wszystko pytanie, trzeba cała klamkę wymienić czy to jest jakoś wymienne? Na zdjeciu dzialajacy element z drugich drzwi, ta czarna łapka... pozdrawiam.
Chyba wiem oco ci chodzi. Gdzieś jyz miałem z tym styczność. Klamka do wymiany. Kupisz za grosze w uzywce.
(02-05-2022 11:57)wesol napisał(a): [ -> ]Chyba wiem oco ci chodzi. Gdzieś jyz miałem z tym styczność. Klamka do wymiany. Kupisz za grosze w uzywce.
Już się dokopalem, widać na zdjęciu co ulaman3 i widać zd to jest jakoś demontowalne... pytanie jak, bo klamkę bym musiał pod kolor szukać, a tak to by może przełożył.
Już mam... element jest demontowqlny bo jakoś to musieli złożyć, pytanie jak.... generalji2 chodzi o to, że klamkę w kolorze bym musiał szukać, a to jakiś perłowy wynalazek i jak kiedyś drzwi szukałem to ani sztuki w tym kodzie nie było.... póki co na szybko dokleiłem trawa blaszkę... zobaczymy co z tego wyjdzie....
Tak jest tam taki kolek wbity. Ale powiem Ci ze nie jest łatwo go zazwyczaj wybić. Kiedyś się z tym mordowałem.
Ten złamany haczyk powinien być metalowy, a na fotkach wygłąda jak by był z plastyku. Klamka czarna, nowa, kompletna, rzemiosło, z dwoma kluczykami, to koszt 32,50 zł, kupowałem ostatnio...
Dzięki, kojarzysz może, czy da się to przełozyć? Oglądałem, wygląda jak jakoś nitowane... nie wiem ile to pociągnie, ale nie widzi mi się malować klamki przy ew. wymianie
Pozdr.