13-01-2021, 09:54
Czołem panowie!
Mam Alhambra 2006r z silniczkiem 2.0 z ideologia lpg vialle.
Taka była instalacja i jej nie ruszalem.
Problem od początku jaki z nią mam to szarpaniecia przy prędkości autostradowej od 100-140.
Od jakiegoś czasu zaczęło mi się pojawiać masło na bagnecie oleju a dzisiaj silnik zaczął szarpać w trasie i szarpie praktycznie non stop jadąc na gazie..
Na benzynie jest ok.
Szarpania zaczęło się po przejechaniu 50 km od momentu gdy zabrakło mi gazu i zatankowalem do pełna.
Mleko z tego co się dowiedziałem to może być wina odmy. Oprócz uszczelki głowicy lub uszkodzonego bloku. Odma wyczyszczona a mleko jest dalej. Jeszcze zostaje wymiana odmy bo może być syf. Nie rozumiem jednak co ma Odma do masła na bagnecie...
Szarpania myślałem że mogą być spowodowane przez przepustnice. Nie da się jej do końca zaadaptować przez vcds, do tego po niby adaptacji się rozregulowuje a po wyłączeniu i włączeniu zapłonu sie budzi i jest ok. Adaptacja robi się sama. Nowe auto a same problemy.
Mam Alhambra 2006r z silniczkiem 2.0 z ideologia lpg vialle.
Taka była instalacja i jej nie ruszalem.
Problem od początku jaki z nią mam to szarpaniecia przy prędkości autostradowej od 100-140.
Od jakiegoś czasu zaczęło mi się pojawiać masło na bagnecie oleju a dzisiaj silnik zaczął szarpać w trasie i szarpie praktycznie non stop jadąc na gazie..
Na benzynie jest ok.
Szarpania zaczęło się po przejechaniu 50 km od momentu gdy zabrakło mi gazu i zatankowalem do pełna.
Mleko z tego co się dowiedziałem to może być wina odmy. Oprócz uszczelki głowicy lub uszkodzonego bloku. Odma wyczyszczona a mleko jest dalej. Jeszcze zostaje wymiana odmy bo może być syf. Nie rozumiem jednak co ma Odma do masła na bagnecie...
Szarpania myślałem że mogą być spowodowane przez przepustnice. Nie da się jej do końca zaadaptować przez vcds, do tego po niby adaptacji się rozregulowuje a po wyłączeniu i włączeniu zapłonu sie budzi i jest ok. Adaptacja robi się sama. Nowe auto a same problemy.