Witam,
mam Sharana z 2011 r., silnik 2.0 diesel, CFFB, 103 kW. Czy w czujniku ciśnienia spalin jeden przewód ma być "luźny"? (zdjęcie poniżej). Sprawdzałem i nie ma możliwości, żeby on się skądś wysunął, nie ma też żadnych błędów. Czy on ma tak luźno zwisać? I co mierzy?
Z góry dziękuję.
[
attachment=7224]
Pomyśl chwilę co za pytanie dziecinne zadajesz.
Są wersje że oba przewody są podpinane do DPF i są z jednym. Pomyśl czemu?
Przepraszam, ale jestem zielony temacie, dlatego pytałem. Ale ok, poszukam odpowiedzi na dziecinne pytanie gdzie indziej. Dzięki.
Czujnik różnicy ciśnien na DPF. Skoro tak to musi badać ciśnienie przed i za DPF. DPF zapchany to jest duża różnica ciśnienia. Jeśli jest podpięty tylko jeden wężyk to logiczne że ten przed DPF czyli za turbo przed DPF. Za DPF to tak jakby na końcu wydechu czyli mierzy ciśnienie atmosferyczne wokół nas. Dlatego nie musi być podpięty i sobie wisi.
U mnie chyba jest zapchany dpf bo jest taka różnica 67 hPa.Na biegu jałowym.Prosze o jakieś sugestie.I być może to jest przyczyną częstego wypalania,dodam,że podmieniłem czujnik g450.
Dodam,że w vw polo 1,6 tdi cr mam różnicę ciśnienia 2,24 hPa.
No patrz a jednak coś jest zwalone.
To ci podpowiem jeszcze. Sprawdź czy ta rurka stalowa na DPF jest drożna aż tam w środku w puszce. Jak wszystko szczelne, drożne to poza tym że DPF już umarł to bym pomyślał co było tego przyczyną. Czy turbo lejące czy wtryski do luftu.
jest drożna bo jak podmieniałem czujnik to zapaliłem auto to leciały spaliny to raczej jest ok.Ja to auto użytkuje od 2 miesięcy,a sprawdzałem wtryski i są w normie.A co myślicie o zastosowaniu jakiegoś środka czyszczącego dpf?
Na czym są w normie? Na vcds? To nie jest sprzęt do sprawdzania wtrysków. DPF to nie koszula by ją wybielaczem traktować czy prac. Im więcej ja szprycujesz chemikaliami tym bardziej go dobijasz. Daj mu pracować w prawidłowych warunkach czyli odpowiednie zasilanie w powietrze oraz ładnie rozpylone paliwo w komorze a sam sobie poradzi i nie jest mu straszne 500 tys km czy nawet i 800 tys km. Ja mam dwa auta a DPF i w jednym ostatnio podpiąłem vcds to było że wypalanie byli 4 km temu a nie było żadnych oznak ( kopcenie czy inny dźwięk). Jedno auto ma 180 tys drugie 300 tys i oba nawet nie mają cienia problemów z DPF ale turbo i wtryski zdrowiutkie.