Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: DPF
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam,

Nie znalazłem jeszcze takiego wątku, a temat jest gorący jak spaliny przy wypalaniu tegoż wynalazku.

Mam pytanie: co ile km "wypala się" w Waszych pojazdach filtr DPF?
U mnie jest to 100-150 km. Fakt, że jazda miejska, ale mimo to uważam że to znacznie za często. Z tego co poczytałem, to nowe oprogramowanie silnika w ramach akcji NOx "Dieselgate" sprawia, że DPF wypala się kilka razy częściej. Nieoficjalnie potwierdził mi to też kolega w ASO, używając tylko słowa "częściej" i nie precyzując ile razy konkretnie.
Dodam, że czujnik różnicy ciśnień został wymieniony i nic to nie dało, więc tydzień temu oddałem filtr do profesjonalnego mycia w maszynie. Również bez efektu.

Żadnych błędów nigdy nie miałem, po prostu zauważyłem przyrastający poziom oleju.
W międzyczasie padło mi też turbo, zapewne właśnie z powodu słabego smarowania.
Problem może leżeć gdzie indziej. Efektem ubocznym zapewne jest to że wypala się częściej. Częste wypalanie lub może nawet być prawie zawsze na dopalaniu powoduje niestety że temperatura na wydechu jest w okolicach 800-900 stopni. Mowa oczewiscie o wydechu czyli początku wydechu czyli turbo i zaraz za nim dpfie. Nie ma takiego turbo co by długo wytrzymało 900 stopni. Teraz co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? Ani od problemu z wtryskami po problem z pierścieniami, tłokami, odmą.
A i nie ma czegoś takiego jak profesjonalne mycie DPF. To nie majtki czy koszula ze umyjesz i jest jak nowe to trzeba wyplenić bo ludzie czytają bzdury na necie i potem tak dalej rozpowiadają.
To co nagadał kolega z ASO, to bzdura. Ja jestem po aktualizacji oprogramowania i jedyną różnicę jaka zauważyłem to częstsze tankowanie adblue. Wcześniej co 22-25k km, teraz co około 12-13k km. Mi wypalanie włącza się bardzo rzadko, albo ja o nim nie wiem, bo robię gównie trasy po około 1000km.
(28-03-2019 16:27)pawel04 napisał(a): [ -> ]Witam,

Nie znalazłem jeszcze takiego wątku, a temat jest gorący jak spaliny przy wypalaniu tegoż wynalazku.

Mam pytanie: co ile km "wypala się" w Waszych pojazdach filtr DPF?
U mnie jest to 100-150 km. Fakt, że jazda miejska, ale mimo to uważam że to znacznie za często. Z tego co poczytałem, to nowe oprogramowanie silnika w ramach akcji NOx "Dieselgate" sprawia, że DPF wypala się kilka razy częściej. Nieoficjalnie potwierdził mi to też kolega w ASO, używając tylko słowa "częściej" i nie precyzując ile razy konkretnie.
Dodam, że czujnik różnicy ciśnień został wymieniony i nic to nie dało, więc tydzień temu oddałem filtr do profesjonalnego mycia w maszynie. Również bez efektu.

Żadnych błędów nigdy nie miałem, po prostu zauważyłem przyrastający poziom oleju.
W międzyczasie padło mi też turbo, zapewne właśnie z powodu słabego smarowania.

Czytajac Twoj problem widze identyczne oznaki jak u mnie. Walczyłem z tym ostatnie 2 tygodnie.
Tak jak u CIebie filtr wypałał się co 100 km. Doszło do tego, że kazdorazowo po uruchomieniu silnika właczła się już procedura wypalania. Ciśnienie w ukłądzie wydechowym było tak duże, że przedmuchało uszczelkki pomiedzy trubo i DPF. Po tej stronie jest też wlot poietrza do kabiny. Z racji przedmuchu spaliny dostawały się kabiny pasażerskiej.
Olej dużo ponad stan - normalne podlewał cały czas bo chciał wypalić. Róznica ciśnień mega duża.
OK - diganoza zapchany DPF. MIałem taka mozłiwość i podeminiłem na DPF z samochodu po przebiegu 20 tys. km. Sprawny w 100%. Po wymianie mozna powiedzieć bez zmian albo nawet gorzej. Uszczelki poszły w pi...du po 30 km jazdy. Ciśnienie mega różnica.
Za dpf jest dotrysk adblue i dwa katalizatory. Za nimi sonda/czujnik.
Po wyjeciu okazało się, że pierwszy kataliator do któego trafiaja spaliny wraz z adblue, jego wkład rozsypał się w drobny mak tym samym blokując całkowice przepływ spalin. Bo rozcieciu wydechy widąc było, że nie był zapchany wkład bo miał przeswity tylko poprostu się rozsypał. Wkład biały od mocznika. Zapewne dotrysk zrobił swoje. Dla próby wybebeszyłem i założyłem. Drugi kat wyczyściłem i jesty ok. Problem jak ręką odjął. Zaożyłem stary DPF -procedura wypałania VCDS i problem przedmuchów i wypałania filtra znikł.
MIałem szczęscie bo znalazłem ten odcinek z katalizatorami po przebigu 20 tys. udokumentowany. 1500 PLN. cieżkow w ogóle o te katy, dodatkowo nie kupiłnbym używanych bez info sprawdzonego o przebiegu bo u mnie wysypał sie przy 90 tys km. Można ratowac się też wybebeszeniem i wstawienie rury w ten uszkodzony kat aby rezosnansu nie było.
TEraz zalezy co 500-1000 km zalezne od tras. Takze u mnie problem to zapchany totalnie pierwszy kat za pompką adblue. TEraz smiga bezproblemnowo. Przebieg 94 tys.km Samochód od poczatku w moich rękach takzę pewny. Nadmiar ekolgii chciał mnie uduiśc w kabinie Big Grin
witam kolego kosioor mozna prosić o nr kontaktowy???? chciałem pogadać w sprawie innych objawów czy też występowały.
Witam.Mam takie same objawy w swoim sharanie,jutro będę wycinał katalizatory tylko jestem ciekaw czy sonda co jest za nimi nie będzie głupiała .
Okazalo sie ze katakuzator sie rozpadl jak u kolegi wywalilismy go pojezdzimy kilka dni zobaczymy czy to cos zmieni
Właśnie też jestem po robocie,katalizator zaraz za dozownikiem Adblue popękany i rozsypany w kawałki.
Na częstotliwość wypalania DPF ma ilość sadzy, która w nim się znajduje.
Im bardziej "zabity" DPF tym częściej wypalanie.
Na częstotliwość ma też wpływ kwestia tras czy jazdy miejskiej oraz dystansów pokonywanych oraz ilości zapalania auta.
Co do mycia DPF coś o tym słyszałem.
Słyszałem też o serwisowym wypalaniu DPF. Gdzieś czytałem o specjalnej procedurze. Wytwarza się wyższa temteratura wypalania.
Nie sadzy a popiołu. I nie opieramy się na zasłyszanych gdzieś tam teoriach. Po zytaj nieco słowa Jacka z Łowicza i moje.
Mój bls ma przebieg 300 tys jezdzony w mieście bardzo dużo i takie dystanse po 4-8 km. I jakoś wypala się co 320-330 km. Nic przy tym nie kopci nawet jak się wypala. Troszkę tylko cuchnie wtedy jak się zatrzymam.
Serwisowe wypalanie jest wypalaniem awaryjnym nie do wyczyszczenia tylko żeby coś jeszcze z tego może było.

Myć można skarpetki, koszule i nogi a nie DPF. Zabija DPF olej puszczany odma i turbina oraz kiepskie wtryski. Także awaria z którą ktoś jeździ bezwiedzy i silnik jest cały czas na dopalaniu dpfa. Żadne tam teorię że przerwiesz procedurę wypalania raz czy piec i że robisz dystanse po 5 czy 10 km.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie