31-12-2018, 13:50
Witam.
Mam taki oto problem:
Mianowicie dziś zauważyłem, że po dodaniu gazu obroty chwilę się utrzymują na jednym poziomie, a następnie zaczynają spadać.
Przykład:
Zwiększyłem obroty do 2200 obr i te utrzymywały się chwile stabilnie po czym zaczęły spadać i zatrzymały się na 1500 obr i już nie zmieniały się. Gaz cały czas trzymany był w niezmienionej pozycji.
Poza tym właśnie dziś auto zaczęło szarpać silnikiem gdy ten był zimny ( obroty skakały od ok 700 do 1000 ). Na ciepło silnik nie szarpał.
W ostatnim czasie auto miało wymienioną turbosprężarkę na regenerowaną w profesjonalnym zakładzie, oraz wymienioną pompę vacum na fabrycznie nową. Miało też wymieniany pasek rozrządu ( sam pasek ).
Moje spostrzeżenia:
Po wymianie tych części samochód pracuje znaczniej bardziej twardo, dieslowsko. Odpala bez problemu. No i od dziś występują wspomniane wyżej objawy.
Mam taki oto problem:
Mianowicie dziś zauważyłem, że po dodaniu gazu obroty chwilę się utrzymują na jednym poziomie, a następnie zaczynają spadać.
Przykład:
Zwiększyłem obroty do 2200 obr i te utrzymywały się chwile stabilnie po czym zaczęły spadać i zatrzymały się na 1500 obr i już nie zmieniały się. Gaz cały czas trzymany był w niezmienionej pozycji.
Poza tym właśnie dziś auto zaczęło szarpać silnikiem gdy ten był zimny ( obroty skakały od ok 700 do 1000 ). Na ciepło silnik nie szarpał.
W ostatnim czasie auto miało wymienioną turbosprężarkę na regenerowaną w profesjonalnym zakładzie, oraz wymienioną pompę vacum na fabrycznie nową. Miało też wymieniany pasek rozrządu ( sam pasek ).
Moje spostrzeżenia:
Po wymianie tych części samochód pracuje znaczniej bardziej twardo, dieslowsko. Odpala bez problemu. No i od dziś występują wspomniane wyżej objawy.