koledzy chcę kupić żonie forda c-maxa oczywiście ON , zastanawiam się nad 2.0 136 km , lub 1.6 90 km , ktoś miał , ktoś może coś powiedzieć , każda podpowiedz dobra
1.6 ci odradzam. Ale 2.0 to bardzo fajny. Też się kiedyś przymierzałem do tego autka.
Kolega ma C-maxa w benzynie i jest zadowolony. Spalanie ma zbliżone do ON.
a jaki silnik w tej benzynie ?
Siostrzeniec ma od ponad roku 2,0 136 km - naprawdę fajnie to jeździ
To tak przy okazji grzecznie zapytam: a po co? Przecież to jest Focus z większą ilością miejsca nad głową. Miejsce nad głową jest potrzebne (tak na moje zrozumienie) tylko tym, którzy chcą w cylindrze jeździć. Większa powierzchnia czołowa = większe zużycie paliwa. Co w zamian?
Nie chcę tu robić g*wnoburzy, ani nikogo obrażać, ale całkiem na serio mnie interesuje jakie konkretne korzyści oferują samochody tej klasy. Moim zdaniem, jeżeli Focus jest za mały - to żeby był większy trzeba go przedłużyć (Mondeo), a nie podwyższyć (C-Max).
Argument "bo ładny jest" rozumiem i nie dyskutuję
dobrze że napisałeś ostatnie zdanie , bo auta szukam według wytycznych mojej żony
, a z gustami nie będe polemizował , ale mnie osobiście też bardziej podoba się c-max od focusa
W porównaniu z focusem siedzi się wyżej i wygodniej. Z tyłu można robić cuda z fotelami, łącznie zsunięciem ich do środka kosztem środkowego aby zaaranżować wnętrze do aktualnych potrzeb. Co komu pasuje...Ja bym wolał c-max niż focusa
koledzy jest ktoś od nas z forum z Ostrowca Wielkopolskiego ? bo znalazłem tam furke i może by ktoś podjechał a ja oczywiście się rozlicze i dobre alko postawie