Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Logi 1,9 TDI 130 KM ASZ wibracje w przedziale 1700 -2000 obr/min
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Walczę z wibracjami odczuwalnymi na całej budzie przy wciśnięciu gazu na max w przedziale obrotów ok 1700 do 2000 , wibracją towarzyszy niemiłe buczenie, warczenie powyżej -2000 obrotów przypadłość mija i w aucie jest cicho.

Z istotnych informacji:
-dolot sprawdzany pod kątem szczelności kilkukrotnie
-zawór EGR zastąpiony czymś o nazwie "race pipe" króciec z kolankiem
-turbina po kompleksowej regeneracji
-poduszki silnika i skrzyni nowe
-alternator po regeneracji ( między innymi nowe sprzęgiełko na kółku pasowym)

Co do wywalenia EGR nie jestem zadowolony z tego rozwiązania silnik gaśnie w zdecydowanie mniej kulturalny sposób co pewnie dla wielu elementów nie jest korzystne. Wrócę chyba do oryginalne rozwiązania tym bardziej ,że mój EGR był w pełni sprawny.

Wykonałem logi i uprzejmie proszę o ich interpretację:

Dynamiczne:
http://vaglogi.pl/log-000_kjFQlR2.html
http://vaglogi.pl/log-001_gbj10c6.html
http://vaglogi.pl/log-003_csA39zP.html
http://vaglogi.pl/log-004_iZk80C.html
http://vaglogi.pl/log-008_b454nx.html
http://vaglogi.pl/log-010_b4JT4g3.html
http://vaglogi.pl/log-011_7gS4O9.html

Statyczne:
http://vaglogi.pl/log-000_Ie0gG.html
http://vaglogi.pl/log-001_3ljs9px.html
http://vaglogi.pl/log-003_CfE927Y.html
http://vaglogi.pl/log-004_fmU7A5.html
http://vaglogi.pl/log-007_266Mc.html

Z góry dziękuję !
Logi okej. Problem musi być gdzieś w układzie przeniesienia napędu. Zacząłbym od podpory półosi a mianowicie jej łożyska podporowe go ewentualnie przeguby wewnętrzne. Dwumas masz w miarę okej?

Wywaliłem nie tyle co egr co klapę gaszaca.
Półoś prawa po regeneracji w Toruniu przed i po tym zabiegu bez zmian. Zabieg ten zlikwidował minimalne stuki przy ruszaniu -był już niewielki luz na wieloklinie zabieraka. Buczenie,warczenie o którym pisałem moim zdaniem ewidentnie po lewej stronie auta.

Pół roku temu regenerowałem dwa pompowtryski bo były słabe dwa które pozostały były w normie ale w dolnej granicy od tego czasu przejechałem jakieś 10 K km może pompki domagają się regeneracji ? Przeguby wewnętrzne też są w kręgu podejrzanych :-) Stawiam na przeguby bo zdarza się ,że szczególnie po jeździe do tyłu i ruszaniu w przód występuje metaliczne stuknięcie właśnie z lewej strony.
Nie czytasz ze zrozumirniem. Nie pisałem o półosi podpory i jej połączeniu tylko o łożysku podporowym tej półosi. Zazwyczaj oni tam dawali jakieś łożysko podporowe ale czy nie ma tam luzu? Luz na połączeniu tej półosi nie jest taki istotny. póki połączenie jest i nie zerwało tych klinów to nie ma to kompletnie znaczenia. To połączenie się regeneruje jak jest zerwane a nie że tam jest luz milimetr czy dwa. Co to komu przeszkadza.

Co do pompek kolego nawet jakby jeden był robiony to trzeba wszystkie dać do ustawienia by równo podawały. Czym były sprawdzane te pompowtryski, co je kwalifikowało że były do zrobienia. Jakie wartości miały przy jakich obrotach?
Sprawdz sobie Tomek 7M3864933B wytlumienie rynny podszybia. Często ludzie coś usiłują naprawić , i równie często coś spi.... . Może ta rynna nie weszała pod wszystkie blaszki a jest ich 4stk i teraz tak ci buczy. Co do wibracji to sprawdzaj te przeguby i podporę . Może tam coś znajdziesz.
Tak na marginesie to czytać ze zrozumieniem potrafię ;-) pisałem o półosi prawej i wspominałem o wieloklinie ponieważ była to główna przyczyna jej wymiany. Łożysko w podporze półosi również było wymieniane podczas jej regeneracji. Wyglądało to dokładnie tak jak na dołączonej fotce. Oczywiście ,że można było z tym jeździć ale osobiście nie jestem zwolennikiem czekania aż się całkiem rozleci. Były to moje początki z Sharanem i nie wiedziałem jeszcze ,że przeguby wewnętrzne często w tych autach stwarzają problemy dlatego pozostały oryginalne. Oczywiście jeśli chodzi o temat wątku stan przegubów z pewnością zweryfikuję.[attachment=6994]

Jeśli chodzi o pompowtryski zamieszczam wydruk z ich testu. Nr 3 i 4 zostały zregenerowane dwa pozostałe czyli 1 i 2 pozostały nie naprawiane. Regenerowane i sprawdzane były w autoryzowanym serwisie Boscha który w moich okolicach ma bardzo dobrą opinie.
Tu przyznaję się decyzja o regeneracji tylko dwóch pompek była moja i spowodowana była brakiem $. Było to zaraz po zakupie auta a budżet na tzw "pakiet startowy" skończył się szybciej niż myślałem ;-)
Zdecydowanie lepiej było by zrobić wszystkie i zamknąć temat.
Chętnie wysłucham opinii na temat stanu pompek kogoś kto zna się na rzeczy.
[attachment=6995]

Dziękuję również za sugestie dotyczące rynny podszybia oczywiście temat sprawdzę i dam znać.
Co do dwumasy nie ma żadnych niepokojących objawów ale oczywiście też biorę ją pod uwagę.
A po zrobieniu wydruk masz?
Nieciekawie wypadają. Po mojemu to wszystkie.
Niestety wydruku po regeneracji nie mam. Na dniach mam zamiar wymontować wszystkie 4 sztuki i ponownie oddać do sprawdzenia i regeneracji tych które nie były jeszcze robione. Swoją drogą jestem bardzo ciekawy jak będą wyglądać parametry tych dwóch które były regenerowane -aktualnie przejechałem na nich ok 10k km.

Zastanawiające jest to ,że auto pomijając wibracje z którymi walczę na tych pompowtryskach zachowuje się całkowicie poprawnie tzn. ma moc ,nie dymi,zużycie paliwa w normie , silnik równo pracuje.
Według mnie to te bipy może są nie za ciekawe ale nie ma tragedii.Ale też nie wydaje mi się aby te pomki były jakoś regenerowane.
Dziwne jest też i to że niemal wszystkie maja niemal takie same bipy.
Nasuwa sie pytanie czy w ogóle ktoś cos tam robił???
Może też tak się okazać że sama wymiana uszczelniaczy a szczególnie tych paliwowych (czerwone) może rozwiązać Twój problem. Wiadomo trzeba wymienic wszystkie . Sam to wymieniałeś czy fachowcy??? Sprawdzaj w jakim stanie są te uszczelniacze. Nara
Witam.

Pisane było wiele razy, że na regenerację pompowtrysków trzeba uważać, bo generalnie nie ma najistotniejszych części zamiennych, poza jakimiś podkładkami, tulejkami, nakrętkami, oringami itp., a regeneracja polega najczęściej na rozebraniu i umyciu w myjce ultradźwiękowej, czasami po prostu z kilku używanych składa się jeden dobry, ewentualnie coś z chińskiego zesawtu naprawczego może uda się trafić. Główny problem w pompowtryskach, to zazwyczaj nie mechanika tylko cewki elektrozaworów, a te są nieregenerowalne i generalnie niedostępne. Oczywiście samo mycie nie jest szkodliwe i składanie z kilku jednego też nie ale jakość i trwałość takiego "regeneranta", jest bardzo słaba. Gwarancja z reguły na 12 miesięcy czasami tylko na 6 miesięcy, a oryginalne siedzące w naszych autach mają po kilkanaście lat i setki tysięcy przelatane więc co tu porównywać. Jeżeli chcesz mieć pompowtryskiwacz regenerowany, to tylko fabrycznie i z końcówką X na końcu numeru, kupiony serwisie czy innym sklepie.

Pozdrawiam
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie