14-04-2018, 21:45
Sharan 2.0 benzyna+Gaz w korkach, czyli jak jest na wolnych biegach, raz hamulec raz gaz...zaczyna szarpać. A potem nie może rozpędzić się. Noga na gaz, zielone - a on wolno, szarpie, nie może rozpędzić się. Dopiero potem, na otwartej trasie -wysokie biegi - jest ok.
Jakiś czas wcześniej miał coś takiego (zagrzewał się?) na trasie gasł, postał sobie z parę minut. I jechał dalej. Ale było to naprawione w warsztacie. Zdaje się- był to czujnik położenia wału.
Było ok . A teraz to.
W czym może tkwić problem?
Jakiś czas wcześniej miał coś takiego (zagrzewał się?) na trasie gasł, postał sobie z parę minut. I jechał dalej. Ale było to naprawione w warsztacie. Zdaje się- był to czujnik położenia wału.
Było ok . A teraz to.
W czym może tkwić problem?