Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Witajcie.

Przymierzam się do zakupu Sharana lub Alhambry polift (ostatecznie Galaxy - o tym później). Jeżdżę raczej mało, 15-20 km dziennie, 1-2 razy w roku trasa w wakacje ale jak mi odwali to potrafię pojechać do znajomych na kawę 100-150 km w jedną stronę (taki spontan). Myślę że odpowiednim silnikiem będzie 2,0 + LPG lub 1,9 TDI 90-110 KM z pompą bo zależy mi na w miarę niskim spalaniu i na bezawaryjności. Nie chcę silnika 2,8 bo nie jest mi potrzebny aż tak duży silnik, jeżdżę raczej spokojnie. W związku z moimi poszukiwaniami mam kilka pytań:

1) Czy w polifcie występowały wersje z silnikiem 1,9 110 KM??

2) Wyczytałem, że TDI 90-110 KM są raczej bezawaryjne. Czy pompowtryski w mocniejszych wersjach faktycznie się tak sypią jak ludzie mówią??

3) Mechanik mi powiedział: "Jak ci padnie pompowtrysk to sobie założysz używkę i śmigasz dalej". Tak można: wymienić jeden?? Czy raczej komplet??

4) Czy części np. zawieszenia czy elektryczne są zamienne Sharan/Alhambra??

5) Czy silniki 2,0 PB i 1,9 TDI w Galaxy to te z VW/Seat??

6) Jak jest z trwałością skrzyń automatycznych??

7) Który silnik w Fordzie polecacie (priorytet: bezawaryjność i oszczędność??

Dobra, na razie starczy pytań. Jak mi coś wpadnie do głowy to dopiszę.

Omijaj 2.0 benzyna w Fordzie dość awaryjny , w Vw jest ok.
90 i 110 KM na pompie vp raczej w polifcie nie znajdziesz. Większość części jest zamienna pomiędzy modelami. Jeśli szukasz sprawdzonego auta oczywiście nie polift to jest Forumowy Sharan w Radzyminie, 90 KM PD

1 - Nie. Polifotwe mają silniki na PD 90-150PS
2 - Sypią.? Nie ma reguły, jak padnie zakładasz nowy/regenerowany/używany i jeździsz dalej.
3 - można jeden
5 - diesle są od VW.

Ja odpowiem na :
4 - tak, w pełni. Sharan i Alhambra różnią się znaczkiem.
6 - automat musisz kupić sprawny. Teoretycznie automat ma być idiotoodporny (jak stwierdził Wesoł ) ale ludzie wszystko potrafią zarżnąć. Zadbany będzie śmigał. Ja mam 260 000 km i pięknie chodzi. Naprawa takiej skrzyni to już nie jest kosmos, jak jeszcze 20 lat temu.
Poza tym nowsze diesle są wszystkie na pompkach, oczywiście nasze.
Jest jeszcze system Common Rail (szyna wtryskowa) - nie wiem czy dobrze napisałem, np. w Peugeot. Znajomy ma Galaxy 2.3 benzyna i mówi, że innego silnika nie chce. Wszystko zależy, jaki egzemplarz kupisz. Jak będzie zadbany to będziesz się cieszył. Jak trafisz chrupka, to go przeklniesz. Ja szukałem 1.8 T, a skończyłem na 1.9 TDI

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi które pomogły mi uściślić mój wybór. Teraz w grę wchodzi tylko benzyna 2,0 i 1,8T (chętnie w gazie).

Chociaż dalej korci mnie legenda TDI... ;-)

Użytkownicy bardzo chwalą benzynowy 2.3 - akurat ten silnik był tylko w Galaxy bo to konstrukcja Forda.

Lubię odgłos Polskiej wsi - krowa, kura, TDI

Z drugiej zaś strony to ten nasz chip ze wsi to bogaty musiał być bo TDI dużo droższy był jak benzynowy 2.0. zresztą ogólnie mówi się że diesel jest droższy. To miałby być droższy i gorszy? Coś mi się nie wydaje.

Z moich kilku miesięcznych poszukiwań odniosłem wprost przeciwne wrażenie. Za egzemplarz tak wyposażony i w takim stanie jak trafiłem to na dzień dobry w 1.8T musiałbym dać z 5000 więcej. Benzyn jest mało, dlatego są w cenie, a jak jeszcze zadbana to ho ho...
Jestem tak zadowolony z tego samochodu, że aż się boję żeby go nie zapeszyć.

Ja jak kolega szukalem beny. A jest diesel