Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Pytanie dotyczące Opon letnich i zimowych. Czy mogę zrobić tak jak ja myślę? ;)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam!
Jestem nowy na forum, jak i świeżym posiadaczem Seata Alhambry 1997r 1.9 90km TDi. Z auta jestem bardo zadowolony. Fajnie się prowadzi mało pali i jest bardzo przestrzenne. Posiadam wersje kapitańską. Posiada prawie wszystkie opcje oprócz podgrzewanych foteli. Zarejestrowana na 6 osób. Ze względu na wiek auto ma parę defektów które pomału zaczynam likwidować. Wracając do rzeczy:


Aktualnie mam założone opony 205/65 R15 które są od poprzedniego właściciela (trochę śmietnik) są one na stalowych felgach. W garażu mam po poprzednim aucie dobre opony zimowe 195/65 R15. chciałbym je założyć na te felgi co teraz Seat na nich stoi, a na lato kupić alusy. Znalazłem fajną ofertę w mojej okolicy. Alusy na których jeździło passeratti R16 225/55. Sprzedaje on je ponieważ jego 1.6 nie ma buta w tych lapciach. Pytanie czy mojemu spalanie dużo wzrośnie? Czy taki przerzut zima/lato będzie pasować do tego auta i czy będzie on zgodny z prawem?
Pozdrawiam
Pierwsze pytanie na które musisz sobie odpowiedzieć czy felga będzie pasować do masy Seata, passat jeśli dobrze pamiętam to miał masę dopuszczalną 1900kg nasze trojaczki 2400kg. Następnie patrz na znacznik nośności na oponach zanim je założysz. Co do szerokości opony i średnicy felgi to pierwsza strona z google (pytanie :kalkulator opon i felg)
http://www.oponeo.pl/narzedzia/zamienniki-opon
Wątpliwość 1: Zimówki będą gorzej się zachowywać (prowadzić i hamować) na mokrym - a szczególnie w ciężkim samochodzie ze środkiem ciężkości wysoko.

Wątpliwość 2: Prawdopodobnie te zimówki nie mają odpowiedniej nośności.

Trzeba też mieć z tyłu głowy, że jak się kupiło samochód używany, to mogą się pojawić też nieplanowane wydatki. W takiej sytuacji lepiej robić tylko to, co konieczne, a z dekoracjami trochę poczekać. Zamiast wydawać pieniądze na nowe felgi, kupiłbym porządne opony. Felgi do nich można dokupić za jakiś czas, a jak nie będziesz się spieszył, to i większe szanse na trafienie okazji masz.

Felga 225 do silnika 90KM to trochę zbytek. Taką moc, to i rowerowe opony by przeniosły, więc to trochę przerost formy.

No i jeszcze argument sprzedającego "nie ma buta w tych lapciach" jest dla mnie mocno wątpliwy. Żeby potem te koła nie okazały się kwadratowe...

Co do prawa, to (zdaje się, że Wesol niedawno gdzieś o tym pisał) to tylko letnie opony zimą są problemem. Odwrotnie chyba wolno (choć nigdy bym się na to świadomie nie zdecydował).

Miliona kilometrów Kolego!
mialem taka alhambre 1.9 90km.
zimowki byly 195 jak kolega chce kupic. Zrobilem przez zime kolo 30 tys i nie bujalo ani nic.
Pozniej na lato załozylem 205/55/16 i jezdzilo dobrze. spalanie nie zauwazylem zmiany.

Szwagier mial sharana 110km mial tam 225/55/16 i palil mało. nawet mniej jak moja bestia 90 km
Wiadomo na te zakupy zbytnio się nie napalam. Tak jak kolega wyżej piszę auto nowe nie jest i zawsze może coś ulec awarii. Ale chciałem zasięgnąć rady. Na co patrzeć i czego szukać. W tym roku raczej takich zakupów nie będę robił, chyba że trafi się coś godnego uwagi. Ja zimę raczej zostanę przy 15 a na lato czego bardziej szukać 15 czy 16? Czy nie ma to większego znaczenia. Oczywiście​ zwracając uwagę na dane felgi.
Wszystko kolego zależy od tego czy chcesz jeździć komfortowo Smile czy z bajeremSmile
przyznam się szczerze, iż przy ponadstandardowych gabarytach i ciężarze naszych samochodzików ja / podkreślam jaSmile / wolę opony które dają " wspomaganie " amorką i sprężyny czyli z profilem trochę wyższym. Jazda na niskich naleśnikach nie należy do przyjemnej . Nie chce nic sugerować ale mam nadzieję , że wiele osób uważa podobnie 195/65/15 indeks 95 i 205/60/16 indeks nośności 95 są to rozmiary opon " wygodnych w jeździe " bez szaleństw na zakrętach. Oczywiście piszę specjalnie o indeksie nośności bo zapewne w pasku oponki są przystosowane do niższej wagi auta.
Sto procent racji.
W sumie ja to widze bardziej nie do wagi auta co do dmc calego pojazdu albo raczej maksymalnego nacisku na os. Jak ktos wozi cegly w bagazniku do polowy przestrzeni ladunkowej to niech zaklada index i 102 ale do cywilniaka ktore jezdzi na pusto to 91 jest ze spora rezerwa. Ja to widze od strony aut ktore laduje codziennie. Przyjezdza klient i ja mu na auto z ladownoscia 1400 kg zapakowalem w piatek np 2400 kg. I co pojechal ze Szczecina do Slupska.
Przekierowanie