Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Analiza AUY poproszę
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam. Trochę pogrzebałem w aucie ostatnio przy okazji wymiany filtrów i oleju. Mianowicie oglądnąłem sobie dobrze jakie jest dojście w moim AUY do Egr-a. No myślałem, że będzie klapa bo tam jest jeszcze ta chłodnica spalin ale okazuje się, że aż tak wielkiej tragedii nie ma, ale przydało by się mieć 2 staw w łokciu.
Co do Egr-a sprawdzałem u taty (seat ibiza 1.9 tdi PD) jak się zachowuje u niego na BS i po przegazówce elegancko w 003 gr. w kolumnie 3 wartość jest około 230 mg/str przy ON i ok 470mg/str przy OFF. Czyli by się zgadzało. No u mnie niestety to wygląda tak, że podczas BS Egr czy jest w pozycji OFF czy ON nic się specjalnie nie zmienia tylko wartość ok 470 mg/str - wychodzi że jest cały czas zamknięty. O dziwo przy wymianie filtrów, oleju rozłączyłem węża od egr i wyczyściłem trochę oleju, posprawdzałem klapę gaszącą no i nieszczęsny EGR. Zdjąłem wężyka z klapy gaszącej i "zaciągnąłem" strzykawką = klapa chodzi elegancko i "trzyma" w każdym położeniu, nie ucieka pociśnienie. Za to Egr ani drgnął. Podłączyłem się strzykawką chyba 10 albo 20 ml i nic nie idzie, zmieniłem na dużo większą (ok 100ml) i nic. No to w drugą stronę i tu słyszę w gruszce EGR-a psssss.... Wynika z tego, że ten cały egr w ogóle nie pracuje, chyba jest walnięta membrana w gruszce.
Również przy okazji zaglądnąłem od spodu jak w gr 011 w BS chodzi sztanga turbiny, jej praca wydaje się być ok. Skok to ok 1.5-2 cm max (nie mierzyłem linijką) później na zgaszonym ruszałem ręcznie też jest ok, chociaż przez sprężynę w gruszce palec boli - wężyka od niej też wymieniłem. Na placu goni kuna i różnie to bywa.
Co do egr - miałem sprawdzić wężyka od gruchy. Wyciągnę go i zaślepie bo chyba jak zawór nie chodzi, a "bulczy" z membrany to podciśnienie ucieka. Zastanawiam się tylko czy może to powodować odchyłki w doładowaniu turbiny, tj. sterowanie geometrią - widać to na logu dyn.011 trochę przeładowuje potem spada poniżej normy i dalej ok. Rozebrałem też tą tylną blachę ok 15x20 cm, za którą są trzy zawory regulacyjne. Domyślam się, że to ten n75 i n18? a trzeci to nie wiem. Te dwa bardzo podobne (lecz delikatnie o innym nr) są niektórymi wyjściami połączone ze sobą, takimi krótkimi odcinkami wężyka ok 5-7 cm. Widzę, że jeden ma połączenie z turbo i do tej "kuli " czarnej z przodu silnika, koło filtra oleju ( to chyba jakiś tłumik - jakoś tak w sumie nie wiem czy to pełni jakąś rolę zbiornika wyrównawczego).
Drugi zawór ma wyprowadzenia na klapę gaszącą i egr i jeszcze gdzieś do trójników itp. Posprawdzałem te wężyki na ile mogłem, po za delikatnymi przetarciami w miejscach stykania się ze sobą nic specjalnego nie zauważyłem.
Miałem czyścić tego EGR-a ale teraz to się zastanawiam, że chyba tak zostawię bo wygląda to tak jakby on był na OFF cały czas. Przydało by się aby turbinka chytała przy ok 1800-1900 i było by ok. Zobaczę co z tym wężykiem od egr, jak go z gruchy wyciągnę i zaślepię, Zrobie loga 011 dyn i zobaczę czy to falowanie doładowania jest czy nie ma czy gorzej czy lepiej.
egr jesli bedzie niedomkniety to bedzie turbo pozno wstawac ale tu nie bedzie to problemem. Na falowanie tez nie ma wplywu bo to sterowanie turbo tu zawodzi. Masz go(egr) wymytego to pewnie tez i zaslepionego dlatego wartosci trzymaja sie na poziomie 400-500 mg.
Witam. Ostatnio kulnelismy sie w traske ok 800 km. Na następny dzień zrobiłem logi. Głównie interesował mnie 011. Trochę mnie zcielo jak zobaczyłem na "nowym" kablu logi :
http://vaglog.com/log-011_1c0SVw9.html
Auto o dziwo ciaglo fajnie. Spalanie wyszło nawet 7.5/100 z racji ze postanowiłem trochę przedmuchac silnik. Około 200 km w sumie cisnelismy na Maxa. Nie miałem żadnych błędów, żadnych zamuleń, subiektywnie mówię że spisywał się ok. Przy prędkości maksymalnej nie miał żadnych czkawek. A tu patrzę na loga i ręce opadają. Sie zastanawiam czy swiruje turbo czy zaworek podciśnienia. Ogólnie nie narzekam (narazie ). Z tego Ci widzę to innym te turba to wstawiają wyśmienicie. No ale lata, eksploatacja a może również to że turbo było regenerowane bo były przeładowania i tryb serw. Mimo wszystko na razie chodzi.
Jutro wesol w robocie posprawdzam jak kabel chodzi na nowszych autach. Jak na razie różnica między lite a pełna wersja jest pokaźna. Dzięki za rady. Pozdrawiam Łukasz
Moznaby odrobine skrecic sztange to powinno turbo wstawac nieco lepiej. Ale generalnie to dolaodwanie jest bardzo dobre. Turbo póki wirnik nie nei ukrecil to sie nei regeneruje. Czyszczenie turbiny to taki sam proces jak czyszczenie egr. Trzeba to raz na kilka lat wykonac i tyle.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie