Cześć , od paru miesiecy mam problem z zegarami, ktore czasami wariowały. Na poczatku winna byla przetarta wiązka na łączeniu z tylna klapa , która jakims cudem dawala sygnal do świrowania zegarów. Temat ogarnałem ,wszystko polutowalem jak trzeba , kable przerwane łatwo dopasować bo kazdy jest w innym kolorze. Nastepnie padly 2 żarówki w zegarach . Wymieniłem , i przez chwile bylo pieknie. Po kolejnym świrowaniu zaczalem grzebac i pojawil sie problem ze stykaniem lewej wtyczki zegarów (czerwonej). Po dokladnym wyczyszczeniu styków i kilku godzinach jazdy , przy kolejnym uruchomieniu zegary sie nie zapalily. Wszystko dziala ale brak podswietlenia (zarowki sprawdzone i są ok).
Jak żyć ?
Może poleciała regulacja w ściemniaczu przy włączniku świateł pozycyjnych.
Wiesz co zrobiłeś? Ten sam błąd co i ja kiedyś. Pozakładałeś żarówki 5W, a do podświetlenia idą 1,2W. Tym samym usmażyłeś tranzystor od podświetlenia
http://www.vw-sharan.pl/forum/showthread...gar%C3%B3w
Wyjmij zegary, zobacz czy na białej osłonie nie wypaliło ci trzech otworków po nóżkach tranzystora
(02-03-2017 12:33)mamwi napisał(a): [ -> ]Wiesz co zrobiłeś? Ten sam błąd co i ja kiedyś. Pozakładałeś żarówki 5W, a do podświetlenia idą 1,2W. Tym samym usmażyłeś tranzystor od podświetlenia
http://www.vw-sharan.pl/forum/showthread...gar%C3%B3w
Wyjmij zegary, zobacz czy na białej osłonie nie wypaliło ci trzech otworków po nóżkach tranzystora
Nóżki dokola sa spalone.... Nienawidze życia
Takie tematy ogarnie standardowy elektryk ? Czy bardziej samochodowy ? Umre jesli tego w koncu nie naprawie...
Możesz to ogarnąć sam, lub elektronik. Najlepiej odciąć usmażony tranzystor tak, żeby jego nóżki zostały w płytce i do tych kikutów dolutować nowy tranzystor. Dlaczego w ten sposób - płytka jest dwustronna i łatwo ją uszkodzić. Ja u siebie przy próbie wylutowania tranzystora coś spiep...yłem i teraz po przekręceniu zapłonu od razu świeci mi podświetlenie i nie reaguje na ściemniacz.
Raczej ktoś musi mieć pojęcie i sprzęt, bo płytka jest cała w SMD, jest bardzo ciasno. Trzeba jakieś powiększenie i lutownicę z cienkim grotem.
No dobra , pomijając brak podświetlenia problem jest caly czas z zegarami. Wygada nato ze rozprzestrzenia sie na reszte elektryki. Ogrzewanie przedniej szyby zaczyna działac po przebudzeniu zegarów , ktore budzą sie po kilku minutach po odpaleniu auta. Oczywiscie budzą sie tylko na sekunde i wskaznik poziomu paliwa idzie max w góre , temp silnika stoi w miejscu, predkosc i obroty martwe. Dziwny objaw jest z podswietleniem zegarka w suficie - gasnie gdy ściemniaczem dochodze do max jasności... Musialem tez rozłączyć przewód od swiatla wstecznego bo świecił sie caly czas...
No i imprezy ciąg dalszy , dziś przy wciskaniu hamulca zapalało sie światło pod nogami i zapalala kontrolka otwierania lewych przednich drzwi. Zegaru juz umarły na amen , działaja tylko lampki od kierunków i otwartych drzwi. Wjade nim do jeziora.
Punkty masowe karoserii sprawdzałeś? Czysciles?
Kolego ja jestem tak zielony z elektryki ze gniazdka w domu zmienia moja dziewczyna. Pewnie wstyd pytać gdzie są te punkty i pewnie je znajde na forum , ale moze ktos kiedys znajdzie ten temat i bedzie miec wszystko na miejscu... Juz sprawdzam co gdzie i jak.
Nie baw się. Zaprowadz go do elektryka, bo większych szkód narobisz. To trochę trudniejsze od naprawy gniazdka