Witam , przewaliłem forum i nic . Problem jest następujący , Gdy rano odpalam silnik i wciskam pedał hamulca to słychać jakieś syczenie i brak hamulców , po chwili ( jakieś 10 min ) jazdy lub postoju hamulce się pojawiają i jest ok. , po dłuższym postoju ok 12 godz. sytuacja się powtarza . stan płynu ok. Gdzie szukać ????
nie doczytalem ze 2.8 ;P napisalem co warto w naszych 1.9 sprawdzic.
ale zobacz przewod od vaku do serwa. tam moze syczy
Tam nie ma vaku...
Rozumiem, że brak hamulców to w Twoim przypadku brak wspomagania a hamulce działają ale bardzo ciężko... Tak?
Jeśli tak (to syczenie sugeruje) to sprawdź rurkę podciśnienia idącą do serva. Przy takim zachowaniu to ja bym obstawiał na problem z jakimś połączeniem. Jak jest zimno w komorze silnika to rurki sztywnieją i gdzieś pojawia się nieszczelność jak się zrobi cieplej to elastyczne lepiej układają się na połączeniach i serwo dostaje podciśnienie.
Jeśli syczy to na 100% gdzieś jest nieszczelność. Popraw wszystko na poczatek, podociskaj, może rozłącz i lekko przesmaruj np. smarem silikownowym.
No ale ogólnie przewód do serwa. W 2.8 co zastępuje vacu?
Dziura w kolektorze dolotowym, zakończona króćcem do podłączenia przewodu podcisnieniowego... Tyle :-)
To zwykła benyna wolnossąca, nic nie trzeba kombinować, podciśnienie w kolektorze jest wystarczające aby serwo działało.
Albo uszczelka na dźwigni pedała/pedału/geja?
. Jak słyszy syczenie w kabinie, to raczej dźwięk nie dochodzi z przedziału silnika. Jak sprawdzić - pryśnij wd40 na dźwignię przy samym serwie i naciśnij parę razy pedał. Powinno się uszczelnić i zacząć normalnie działać.
No niech sprawdza po kolei...
Ja tam słyszę jak nawet cienka rurka mi z podciśnienia spadnie :-) Syczy...
Dużo prognoz . zobaczymy , ale słyszalne w kabinie tylko syczenie a i to sporadycznie . Np. od 2 dni nie ma takich objawów , dziwne co?
A wspomaganie hamulca jest? Jeśli tak to nie do końca dziwne - cieplej się na zewnątrz zrobiło :-)
nie do końca rozumiem wspomaganie hamulca.