Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Jaki silnik zamiast 2,0 ATM ?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam
Przymierzam się do zakupu używanego silnika. Problem w tym, że ceny silników ATM zaczynają się od 1500 zł za goły słupek. Czy może ktoś z Was wie, czy 2,0 z innego VW z tego okresu i o tej samej mocy ma identyczny słupek jak ATM?
(16-02-2017 23:00)markiz323 napisał(a): [ -> ]Witam
Przymierzam się do zakupu używanego silnika. Problem w tym, że ceny silników ATM zaczynają się od 1500 zł za goły słupek. Czy może ktoś z Was wie, czy 2,0 z innego VW z tego okresu i o tej samej mocy ma identyczny słupek jak ATM?

Musisz przekalkulować co bardziej się opłaca: kupić używkę czy remontować.
Z remontem to zależy co w motorze fałszuje.
Ja mam ten silnik w mojej Ali i zdarzyło się, że wypalił się zawór wydechowy (nie wiedziałem co i jak - nie było kompresji na 3 garze) no i ciągnął olej jak głupi. Razem ze znajomym zrobiliśmy motor - koszt był ok. 1450 zł bez oleju. Naprawa dotyczyła: wymiana uszczelki pod głowicę, dekiel zaworów, uszczelniacze zaworów, zawór wydechowy (docieranie wszystkich zaworów), pierścienie komplet (bez szlifu cylindrów, bo nie było potrzeby), wymiana kompletnego rozrządu z pompą wody, świece i filtr oleju. Koszt bez oleju i płynu chłodzącego. Fakt że znajomy miał jakiś układ i załatwił części w rabatowej cenie, za robociznę wziął 200 zł (z moją pomocą). Obyło się bez planowania głowicy itp. Ala śmiga jak ta lala (co prawda nie jak nowa), przedmuchów nie ma, pobieranie oleju moim zdaniem w normie ok. 1,5 l/13kkm (ale mam LPG).

Silnik używany to wielka niewiadoma, chyba że masz jakieś pewne źródło. Do tego dolicz rozrząd z pompą wody (ok. 500zł - wymiana powinna być tańsza, bo na wymontowanym motorze), olej, filtry, płyn chłodzący no i przerzucenie silnika. Robi się ca 3000zł a i tak do końca nie wiesz ile ten silnik pochodzi, jak pobieraniem oleju, panewki itd.
Zniżki m.in w InterCarsie też mam. Zależy mi niestety na czasie całej operacji. Przekładkę zrobię sam, ale mam na to tylko 2 dni.
Jednak koszty i niepewność co do używanego silnika pozostaną. A jak zrobisz motor to pewnie pochodzi. Czas - w tym wypadku może grać na twoja niekorzyść. Mnie też się spieszyło, bo zbliżała się przeprowadzka i miałem wizję, że nie będę miał auta (znajomy, który robił mi naprawę też miał swoje zajęcia, więc zeszło kilka dni), ale teraz jestem zadowolony i motor działa jak trzeba.
Kolego zalezy co tam do remontu masz ;]
jak dół motoru to szczeze ja bym wolal dobra uzywke.
Przekierowanie