Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Zawór EGR - odcięcie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
W każdym ze swoich samochodów usuwałem zawór EGR i nigdy nie działo się nic złego [ a nawet przeciwnie Rolleyes]
Usuwałeś czy zaślepiałeś ??
Zawór wymontowałem z samochodu [ i sprzedałem Rolleyes] ,a otwory zaślepiałem .
Cześć

Czytam i czytam i widze, że koledzy maja spore pojęcie więc może to dobre miejsce aby spróbować rozwiązać mój problem z 1.9 TDI. Mam wrażenie, że nawet wieksze niż połowa babraków i ignorantów u których byłem.

Raz na jakiś czas w moim Sharanie 05'. Czuję z nawiewu smrodek jakby niedopalonych spalin (chyba troszkę innych od końcowych spalin). Nie jest to jakos super intensywne i trwa zazwyczaj 5-10 sek tylko na wolnych obrotach podczas postoju (najczesciej w korkach lub na czerwonym Smile). Potem powietrze leci już czyste. Jednak przy dłuższej jeździe w mieście robi się to uciążliwe. Wydech sprawdzałem u trzech niezależnych mechaników/tłumikarzy, wszyscy twierdzą, że od siatki do rury wydechowej jest szczelnie. Zacząłem szukać od strony silnika. Zdjąłem wężyk EGRu (odrazu pytanie nr 1, jak wpłynie na silnik niezaślepienie wężyka, tak z ciekawości). Niestety zabieg nie pomógł. Od spodu wyczaiłem, że jedna ze stalowych rurek ma zaślepkę (nr1 na zdjęciu). Zakładam, że to EGR i, że poprzedni właściciel mógł to zlecić. Pytanie 2: czy zaślepienie EGR może doprowadzić do puszczania przez silnik brzydkich spalinowych bąków ?
Pytanie 3: Jeden z mechaników wyczaił, że poduszka pod skrzynią jest już wyrobiona i ma spore luzy. Wiem, że to brzmi mało prawdopodobnie ale czy może to mieć wpływ na chwilową nieszczelność np wydechu ? Zastanawiam się czy np łączenie nr 2 na zdjęciu nie rozszczelnia się chwilowo wstkutek takiego ruszania sie na poduszce.
Kwestia odmy, od pokrywy zaworów wędruje ona do rury filtra powietrza. Pytanie 4: Czy jest mozliwość że ten układ wpływa jakoś na chwilowe smrodzenie ? Planuję puścić odme dla testu gdzieś na zewnątrz tak jak opisywane było w tym wątku. Akt desperacji. Łeb mnie już boli, dosłownie, od wwąchwiwania się w nawiew z nadzieją, że problem w końcu zniknął.

HELP!

ps. dla pewności poproszę o identyfikację wszystkich elementów zaznaczonych na zdjęciu numerkami.
Może tak być że w miejscu zaślepienia egr jak zaślepka dorobiona nie dokładnie albo nie dokręcone śruby sprawdż to
Czyli rozumiem że jest to rurka EGR. Czy nie widac by było okopceń gdyby połączenie było nieszczelne ? Sprawdzę to.
A co uważasz nt teorii z poduszką ?

thx

ps. mój problem poruszałem juz na forum wcześniej: http://www.vw-sharan.pl/forum/showthread.php?tid=5585
Gdyby nieszczelność powstawała w 2 to słyszalna byłaby głośniejsza praca silnika efekt jak przy dziurawym wydechu sprawdz jeszcze dokładnie odme
A ta poduszka rzeczywiście jest uwalona czujesz jakieś drgania nie równa praca silnika itp.?
Ja mam pytanie trochę z innej beczki.
Jakiś czas temu wyciągnąłem wężyk sterujący ERG i zatkałem go śrubą Big Grin. Po jakimś czasie (nie od razu), po zgaszeniu silnika słychać było spod maski bzyczenie, na początku dźwięk niski, potem coraz wyższy - teraz będzie trochę głupio Blush: bzzzzzzZZZZZZYYYT. Trwał ze 3 sekundy. Doszedłem, że to bzyka sobie zawór sterujący ERG (jest obok N75, wygląda dokładnie tak samo). Po jakimś czasie zaczęło mnie to drażnić, więc podłączyłem z powrotem ERG do zaworu i bzyczenie natychmiast ustało. Jaka może być przyczyna powstania tego dźwięku? Przecież z ERG nic nie idzie wężykiem do zaworu sterującego (jest podciśnienie i tyle). Więc zaślepienie wężyka nie powinno dawać żadnych ubocznych odgłosów. Sprawdzałem też na komputrze, sterownik silnika nie pokazywał żadnych błędów.???
albo wezyk nie jest szczleny do konca albo co bardziej prawdopodobne elektrozaworek jest juz na wykonczeniu. pewnie nigdy nie bylo wtlaczane np odrdzewiacza w uklad wezykow by sobie przeszlo przez taki elektorzaworek i go nasmarowalo.
O tak, poza piwem nic nie wtłaczam Big Grin. A do samochodu już na pewno. Czy wyjęcie go i przepłukanie np. WD 40 może coś pomóc? Bo rozebranie raczej nie wchodzi w grę. Dolna część z króćcami jest na zaprasowywaną obejmę. Kiedyś rozebrałem coś podobnego i nie dało się jej z powrotem zmontować. Rwie się i łamie przy rozginaniu.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
Przekierowanie