Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Potrzebna Pilna opinia :)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Koledzy i koleżanki potrzebna pilna opinia o tym oto Sharanie:

https://www.otomoto.pl/oferta/volkswagen...xtor=SEC-8

Bardzo proszę o szybką odpowiedź.

A biorę pod uwagę ten model gdyż ma dwa foteliki w siedzeniach (szkoda że nie trzy, trzecia córa w drodze Smile ), ciekawy jest ten nawiew w suficie, czujniki parkowania przód tył przydadzą się żonie Tongue, dobrze wyposażony, i nie drogi, a że rozpoczynamy budowę w tym roku niezbyt dysponujemy gotówka.

Z wad tego Sharana to przebieg trochę duży, choć pewnie autentyczny, no i zrażony jestem pompowtryskami po tym jak zregenerowałem w A6 1.9 TDI 130 koni w BOSCH ALWI w Bielsku i po 2 reklamacjach dalej mi leją ;/

Jak radzi sobie ten 115 konny TDI przy tej masie?
Tak szczerze to nawet nie głupia propozycja, bo można by go wyrwać za 8k i jakimś tam nakładem finansowym doprowadzić blacharkę do wzorowego stanu i masz fajne auto z bogatym wyposażeniem - wersja CRUISE (też taką posiadam).
Tylny lewy błotnik przy progu dosyć mocno puchnie - pewnie sito tam już.
Nie wiem jak kształtują się ceny ale gość wydaje się rzetelny. A przebieg przynajmniej wiesz, że nie kręcony. Co do blacharki to jak widać nie jest to coś co trzeba robić na już, spokojnie możesz się do tego przygotować.
Warto zadzwonić i spytać o moc silnika. I chyba masz do niego blisko?
Jak spisują się pompowtryski w tym silniku?
moc można sprawdzić w vin dekoderze na necie.
(23-01-2017 21:09)Ryszard84 napisał(a): [ -> ]Jak spisują się pompowtryski w tym silniku?

Ja nie narzekam, a jak widzę to trochę tu jest osób z AUY.
Za takie marne grosze to jeszcze niezłe auto i nie golas.
Silnik AUY 115 PS radzi sobie dośc dobrze z ciężka budą. Trzeba przy zakupie sprawdzić czy nie ma problemu z uszczelką pod głowicą, turbinę i stan pompowtrysków.

Przebieg nie jest znowu taki duży, przyjeżdzają do mnie rózni ludzie do naprawy piecyków, takimi właśnie SGA, a juz widziałem w kilku na liczniku 600 i 700, a u jednego bardzo blisko 800 tys. km.
To ile na szafie to nie ma znaczenia. No chyba ze do blacharki bo watpie by auto z milionem na szafie mialo piekny lakier. Liczy sie sran pompek kondycja silnika stan turbo i poczynione naorawy.
Nie sadze by auto pokroju sga smigajace wkolo komina itp z przelotem pol banki mialo seryjne sprzegl polosie. Duza szansa ze do turbo tez zagladane a pompki choc wyciagane byly.
Cena fajna. Trzeba brać kogoś kto na chłodno oceni stan silnika i podzespołów oraz wyceni nakłady do poniesienia aby auto doprowadzić do jako takiego stanu używalności.
Najgorsza w tym wszystkim wydaje się być blacharka... progi pogięte od spodu co może oznaczać lichą ilość "zdrowej" blachy. Przód do naprawy, lewy tylni błotnik do naprawy... Niby 8 500, ale zaraz się okaże, że dołożysz do niego 2500 jak nie więcej. Jedyne co go ratuje to to, że przy takim przebiegu tapicerka w środku jest nie wytarta (przynajmniej na zdjęciach). Moim zdaniem... bardzo dokłądnie zbadać blacharkę. No jak już wcześniej koledzy wspomnieli silnik...

Powodzenia !
Stron: 1 2
Przekierowanie