Witam mam problem ze swoim sharanem silnik afn 110 km 99 rok ,od kilku dni mam problem z gaszeniem silnika ,wyłączam zapłon wyciągam kluczyki zapala się kontrolka abs i silnik nadal pracuje, po włączeniu świateł silnik gaśnie. Czasami przy wyłączaniu zapłonu silnik przydławi się jakby miał zgasnąć i dalej pracuje.Dwa albo trzy razy w ogóle nie rozłączał zapłonu po wyjęciu kluczyków wszystko działało światła ,climatronic i inne,rozładowuje mi akumulator.Jedyny błąd który mam to błąd przekaźnika świec żarowych,świece sprawdzałem grzeją.Kostka stacyjki sprawdzona jest dobra ,po wyłączeniu zapłonu i zdjęciu wtyczki z kostki nic się nie zmienia i dalej silnik pracuje.Zostało mi sprawdzić zaworek gaszenia ,ale raczej to nie jest to.Jakie macie jeszcze pomysły co to może być bo mi już się skończyły,może ktoś miał taki przypadek i co to było.
Witam.
Sprawdź przekaźnik/moduł (taki wysoki, bardziej rozbudowany, chyba sześciostykowy) od sterowania zasilaniem paliwa jak i sam zawór odcinający paliwo na pompie, prawdopodobnie brak jest odcięcia paliwa, może też być gdzieś zwarcie w instalacji. Wbrew pozorom przekaźnik świec żarowych też może mieć "coś do powiedzenia" gdyż chyba ma zasilanie własnej cewki po zapłonie wspólne z przekaźnikiem zasilania paliwem.
Pozdrawiam
Pierwsze co i najlatwiejsze to zatoweczke nich zapoda na ten zawor stop na pompie. Przy pracyjacym silniku ma sie swiecic zaroweczka. W momencie gaszenia czyli cofniecia klyczyka to ma zgasnac. Jesli nadal swieci to trzeba sprawdzac co tolus pisal. Jesli nie swieci to zawor do wymiany.
Witam dziś wymieniłem dwa przekaźniki od świec i od pompy paliwa 109 ,przekaźnik pompy 109 widać że miał lekko przygrzany zwój ,zobaczę co będzie teraz, jak nie zgaśnie to sprawdzę zawór.
Jednak przekaźniki wymienione i jest dalej to samo
Wykrec zawor na pompie. Mozna go poczyscic sprawdzic elektrycznie. Tam sie czasami zasyfia.
Dziś założyłem nowy elektrozawór ,aż tak strasznie syfu to tam nie było,jutro rano się okaże czy będzie gasł ,rano przy pierwszym gaszeniu silnik dalej pracował
jednak postoi dłużej i nie gaśnie od razu ,po cofnięciu kluczyka jeszcze chwilę pracuje z żarzącą się kontrolką abs i po chwili gaśnie ,jeszcze po wymianie przekaźników i elektrozaworu zdarzyło mi się raz dziś że nie zgasł od razu ale jak już zgasł to paliły się kontrolki tak jak przy włączonym zapłonie które po chwili zgasły.Dodam że jak wyłączałem silnik i auto nie gasło to zdejmowałem wtyczkę z kostki stacyjki i nic to nie zmieniało,więc kostka stacyjki też odpada.Wiązka klapy bagażnika też zrobiona. Już naprawdę mam brak pomysłów co to może być.
Czy przy wymianie przekaźników sprawdzałeś, czy nie podtopiło ci plastiku przy stykach? Albo przewodów? Jeżeli cewka przekaźnika była przegrzana, to kablotece też mogło się oberwać.
Jeszcze coś mi przyszło do głowy - gryzoń w kabinie. Nie czujesz myszy? Odchyl tapicerkę pod nogami, czy gówien nie ma. U mnie ostatnio odkryłem ślady łapek jakiegoś dziadostwa na osłonie na silniku, ale chyba nic nie zjadł.
Witam.
Niepotrzebnie kolego wymieniasz rzeczy bez sprawdzenia, te wszystkie elementy co wymieniłeś można sprawdzić, tak jak pisałem w pierwszym poście możesz mieć zwarcie, tak jak pisze kolega wyżej, np. gniazdo przekaźnika od spodu, wymieniając go nie zauważysz tego ale jak zdemontujesz półkę z przekaźnikami i ją odwrócisz to będziesz widział. Także musisz sprawdzić instalację pod kątem zwarcia ale najpierw sprawdź wszystkie przekaźniki czy są dobre, nie patrz na numery bo czasem są mylne i ich gniazda ale od tyłu. W mkI jest dużo różnych kombinacji instalacji ale z tego co pamiętam, to możesz ewentualnie jeszcze sprawdzić, z pin53 sterownika silnika idzie przewodem czarno-białym zasilanie na zawór odcinający paliwo w pompie albo jeśli auto posiada (a były takie afn-y) na moduł zderzeniowy, a z tego modułu dopiero przewodem biało-czarnym na zawór odcięcia paliwa w pompie. Jeżeli po wyłączeniu zapłonu, auto nadal pracuje, zasilanie nie będzie wychodziło ze sterownika, a będzie na pompie to znaczy, że trzeba prawdopodobnie szukać w obwodzie zasilania paliwem, jeżeli zaś zasilanie będzie wychodziło ze sterownika pomimo wyłączenia zapłonu to trzeba zacząć od obwodu zasilania sterownika. Generalnie bez vag-a i schematów ciężka i karkołomna praca z miernikiem w ręku.
Pozdrawiam