Niczym. Błędy nie są od tego by je kasować bo tym nie uleczysz auta. To tylko informacja o jakimś problemie właśnie dla ciebie byś coś z tym zrobił. To nie żarówka by się przepaliła i już jest tylko do wywalenia. Błąd wysoczy przy odpowiednich warunkach do tego czyli nasilający się problem z danym elementem. Nie to że przez jedną tysięczna sekundy coś nie stukało to już musi błąd wywalić. Czyli w ecm jest ustawiona odpowiednia czułość na daną rzecz.
Jak oryginał to można by się pokusić na wymianę tylko tego . Jest duża szansa by wymienić samą elektronikę bez prucia całego EGRa . O wiele mniej roboty .
Tak jakby umyć jedną nogę. Zemści się jak nic. Egr po takim czasie (bo pewnie nie spsul się w prawie nowym aucie) to będzie dobrze zawalony sadzą.
Usunięcie programowe potrafi kosztować 300-500 zł więc nie wiem czy jest sens bawić się w naprawę.
(26-04-2019 12:40)michal_turek napisał(a): [ -> ] (26-04-2019 12:23)sharanik napisał(a): [ -> ]Zawór wraz z chłodniczką spalin można już kupić za 574 zł oryginał , nie ma co kombinować masz tu link do aukcji https://allegro.pl/oferta/zawor-egr-vw-a...tid=100221
W aukcji jest informacja "produkt bez chłodniczki"
Hehe faktycznie ale chłodniczka i tak na 90% okaże się sprawna, ja w moim sharanie wymieniałem EGR to chłodniczka była sprawna tylko sam zawór był zepsuty.
Ciekawe:
https://m.interia.pl/magazynauto/news,nId,2601774
i podobne w UK:
https://www.hypermiler.co.uk/dieselgate/...ssions-fix
Mój samochód (po akcji serwisowej zrobiłem niecałe 40 tys km) póki co jeździ zupełnie normalnie. Awaria była raz, tryb awaryjny, migająca kontrola. Błędy zostały w komputerze, ale teraz jeździ tak jak trzeba. Wczoraj dopalał DPF. Zauważyłem jak chciałem wyłączyć, więc pojeździłem trochę po okolicy (nie wiem, czy to zmieniło, bo na jazdę autostradową nie miałem warunków), ale po kilku minutach obroty spadły do 800, więc go normalnie zgasiłem i sobie stoi.
14.05 jestem umówiony w ASO. Zobaczę co powiedzą.
I mnie dopadło, powoli zaczyna sypać błędami, czy ten numer jest dla CFFB: 03L131512DQ