Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: problem z elektryką
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
witam,od jakiegoś tygodnia po odpaleniu auta załączał się od razu wentylator chłodnicy i nawet po zgaszeniu auta chodził dalej do momentu jak komp odcina zasilanie nie zdążyłem do tego zajrzeć a tu wczoraj niespodzianka zaczęły razem pracować wycieraczki przód i tylna Undecided po paru minutach przednie sie uspokoiły tylna lata do chwili obecnej Smile a żeby było weselej światło stopu pali mi sie na stałe....jestem u rodzinki na świętach nie mam ani narzędzi ani pomysłu od czego zacząć.....czy w galaxie urządzenia sa sterowane masa? podejrzewam ze w przypadku wentylatora to jakis problem własnie z masą ,tylna wycieraczka juz wcześniej pracowała dosc dziwnie,haczyła sie ,zatrzymywała nie w krańcowym położeniu(mam juz nowy silniczek zakupiony) światło stop to chyba czujnik na pedale zdechł no chyba ze te elementy sa ze sobą powiązane....mam 300 km do domu w dodatku święta a miejscówka w której jestem niestety mechanikami/elektrykami nie stoi Sad
każda pomoc mile widziana Smile
ma ze sobą V-scana ale wiadomo jak to w galaxie benzynowym działa czyli polowa nieaktywna z tego co pamiętam to tylko wyskakuje błąd 000926 zacisk 30
muszę podejść do auta i zczytac teraz bieżące wskazania
a wiec po podpięciu wyskoczyły błędy
- 02 000975 ogrzewanie tylnego okna(Z1) zwarcie do plusa
-02 włącznik 001137 centralnej blokady-blokowanie(styki) zwarcie do masy
tylna wycieraczka sie uspokoiła,światła stopu zgasły po wyjęciu i wsadzeniu z powrotem bezpiecznika nr 3 ,pozostały tylko te wiatraki odpalają sie zaraz po załączeniu zapłonu i chodzą ok 20 min po wyłączeniu auta-czyli do czasu jak komp odcina zasilanie-nie ogarniam tego bo nie mam pojęcia jak to jest sterowane Sad
Problem stopu powrócił .....czy to czujnik? Raz działa normalnie a za chwile stop pali się cały czas
Nie wiem czy CI to pomoże ale w tym tygodniu kolega miał podobną zabawę ze stopem winą były połamane przewody w przelotce między tylną klapą a dachem z prawej strony patrząc z tyłu auta .
dzis oblukałęm temat kabli i wyglądają ok,zeby bylo weselej to mi kuna kable zapłonowe zżarła ale na szczęście nowe Janmory niebieskie juz dotarły i auto lata Smile
wypiąłem tez przekaźnik od wentylatorów bo mnie wkurzała ich praca ciągła
Przekierowanie