Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Ile pali TDI ? spalanie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Pasek na sprzęgle zgadzam się że może taką rolę pełnić w każdym razie działa jednokierunkowo
jednak to był twój przykład i nie wiem jak się ma jego zużycie do obrotów działa albo puszcza taka jego rola - zresztą zużycie jego wynika głównie z rozpadnięcia się łożyska z syfu bądź zużycia bieżni i wałków - albo go zablokuje albo nie będzie napędzał alternatora

Dwumasa masz częściową rację spójrz na zdjęcie
[attachment=5258] https://www.youtube.com/watch?v=y667Nnh1TeY
są zarówno sprężyny ,ciężarki jak i łożysko - u mnie w reni padło łożysko którego się nie dało wymienić wiem bo widziałem koło po demontażu może VAG to przewiduje obym się nie musiał przekonać
co do zużycia zgadzam się że przeciążenia są nie zdrowe i o tym napisałem
chodzi mi o pracę dwumasy w ustabilizowaniu
Przykład: autostrada , tempomat , prosta droga perspektywa 100 km jak się rozpędzisz i jedziesz ze stałą prędkością tylko się to tylko kręci , nie ma przeciążeń to nie pracuje a czy to będzie 3000 czy 6000 jest bez znaczenia dla jego zużycia

obciążenia nie tykam wystarczy załadować sobie taczkę lub pchać pustą wiadomo że zużycie energii będzie większe więc i spalania

Na jałowych będzie to szklanka (nikt nie jeździ na jałowym) ale po spięciu ze skrzynią jak sam ciągle wspominasz będzie obciążenie zwiększające spalanie

Na pewno komputer nie jest do końca miarodajny jednak jego dane nie za bardzo odbiegają od rzeczywistości wiem bo zawsze tankuję do pełna wiem ile zrobiłem kilometrów na zbiorniku i wskazanie spalania mniej więcej się z tym pokrywa

I ostatnia sprawa sam sobie odpowiedziałeś prędkość wzrosła dwukrotnie a spalanie czterokrotnie ,
a teraz spróbuj pojechać 100 na niższym biegu np 3
wykorzystasz te swoje 150 kM będziesz miał obroty jak przy 200 km/h i śmiem podejrzewać że spalanie niestety będzie również wynosiło ok 20l mniej wiecej

czyli zależność obroty - prędkość - spalanie jak najbardziej ma miejsce i taka jazda nie szczególnie należy do ekonomicznych

i nie popadajmy już w skrajności typu 60 km/h , 6 bieg , 1000 obrotów i pod górkę
bo wiadomo że jest to zarzynanie silnika, napędów, skrzyni - chyba wszystkiego
W sprzegielku alternatora to lozyska praktycznie nie ulegaja uszkodzeniu. Za malo sie kreci ten element tam. Za to psuje sie ten dosc prosty element blokujacy obrot w jedna strone. Sprzegielko to stosowane jest z powodu takiego ze alternatory maja juz disc duza moc czyli waga elementu wirujacego jest dosc znaczna. Biezni i walkow tam nie ma kolego.

Dwumas i jego budowa z neta z filmiku nie pokrywa sie z rzeczywistoscia. Te ciemne elementy przy sprezynach to plastikowe prowadnice sprezyn. Lozyska tam nie ma a napewno nie w dwumasach w vagach. W dm toyoty widzialem cos ala lozysko centralne w zamachu.

Jest znaczna roznica w obciazeniu dwumasy i sprzegla zaleznie od zapietego biegu. Tak jak w rowerze masz przerzutki i tu mamy moment obrotowy silnika powiedzmy 300Nm to na pierwszym biegu masz juz na kolach moment gdzies 1000-1200 Nm. Teraz zapnij 6 bieg to z tego niuta na kolach bedzie gdzies ze 200Nm. Czyli myslac odwrotnie jadac ze stala predkoscia np 100km/h na 6 biegu z silnika ciagniesz powiedzmy 250Nm a jak przelaczysz na 5 bieg to tylko 190Nm. Za to beda rozne obroty. Czyli moc na kolach w obu przypadkach moze byc taka sama za to rozne obciazenia sprzegla beda.

Ja mam u siebie w sharanie lekko ponad dwiescie koni i tylko dlatego przyspieszenie od zera do 200 to w sumie dosc szybka sprawa. Pozniej juz troszke trwa dobicie do 220 ale na autosce 4 km i tyle osiagam od prawie zera. Przy tych 220 to jest mak obciazenie dla silnika sprzegla itd max obciazenie to max podlanie paliwem nie wiem ile pali wtedy bo kompa nie mam ale mysle ze te 25 jest jak nic. Wierz mi ze czasami jadac na 5 biegu 100 km/h bedzie mniej palil jak na 6 biegu.
Pisząc wałki i bieżnie miałem właśnie to na myśli - zapadki to trzecia część tylko to się tam może rozsypać. Jednak jest to łożysko jednokierunkowe
[attachment=5261]

Nie wiem jak jest w VAG-ach - po wyciągnięciu dwumasy z renaulta rozpierdzielone było łożysko (niewymienialne) na kole zamachowym widziałem na własne oczy jak wymienili i mechanik pokazywał mi co było problemem w rozsypanym.
W tym wypadku może być tak jak mówisz nie widziałem VAGowskiego , choć sam przyznajesz że w toyocie widziałeś u mnie się to rozsypało w Reni

Oczywiście użycie innego biegu ma wpływ na obciążenie całego układu zgadza się

Zgadzam się również że istnieje możliwość mniejszego spalania na 5 niż na 6 w niektórych przypadkach.

Ale ja mówiłem o jednym konkretnym przykładzie - auto rozpędzone, prosta droga, nie zwalniasz ani nie przyspieszasz, trzymasz stałą prędkość , jedziesz na najwyższym biegu - w tych samych warunkach dokonujesz pomiaru spalania przy 2000 obrotów a później 4000 obrotów nie ma takiej możliwości żeby spalanie było mniejsze dla większych obrotów no w cuda nie uwierzę rosną opory więc obciążenie dla auta
twoje słowa cytuje: Spalanie jest od obciazenia silnika a nie obrotow.
przy większych obrotach jest większa prędkość , większe opory więc i "większe obciążenie silnika"
Poza tym codziennie jeżdżę do pracy około 50 km autostradom czasami muszę być szybciej więc jadę z większą prędkością zawsze używam tempomatu wyniki się różnią przy szybszej jeździe jest większe spalanie - życie
Kolego tam nie ma zadnych zapadek. Nie wklejaj zdjec z netu tych elementow bo tak w srodku to nie wyglada wcale. To fotki umowne tylko. W tej rolce alternatora jest tylko lozysko i sprezyna z drutu o przekroju kwadrata. Tyle tam tylko jest. Sugeruj sie tym co rozbierales bo internet to nie wyznacznik wiedzy i informacji. Doktoratu na necie nie zrobisz.

Zamach od vaga nie ma zadnego lozyska nawet nie ma jakiegos pierscienia slizgowego np z brazu czy mosiadzu.

Uzycie innego biegu nie ma wplywy na obciazenie calego ukladu tylko na obciazenie walu i ukladu sprzeglowego. Najwieksze obciazenie silnika czyli wykozystanie pelnej mocy masz nie na 1 biegu tylko na ostatnich biegach.

Mylisz tez pojecia bo bierzesz 2000 obr silnika i 6 bieg i za chwile 5 bieg i 4000. Tyle ze w pierwszym prxypadku jedziesz 110 na godzine a w drugim jakies 160 albo i nawet wiecej. Zobacz jakie masz spalanie jak jedziesz na 3 albo 4 biegu z obrotami 3000 do 3300. Co pali ci 9 litrow? Duzo mniej jak jadac 2200 obr na 6 biegu. Pamietaj ze w obu przypadkach masz liczone na 100 kilometrow czyli pokonasz ten sam dystans tylko w pierwszym bedziesz jechac 2 godziny a w drugim tylko godzine. W mapie sterownika silnika masz zapisane ze dawkowanie paliwa jest po obrotach i po wysileniu czyli obciazeniu silnika. Mozesz jechac z obtotami 3800 i miec spalanie 7 litrow na setke ale tez i na 2200 obrotach spalanie 15 litrow bo wieksze obciazenie jest na wal. Dwumas kolego pracuje caly czas. Owszem wiecej jak przyspieszamy i cos ciagniemy ale i na jalowych tez troche dziala. To ci kazdy powie jak wczesniej mial dwumas i przesiadl sie na jednomas. Ja pierwszym razem zdziwilem sie na bloga cisze na jednomasie. A 3 razy zwalalem skrzynie w swoim sharanie.
Własnie sugeruję się tym co rozbierałem i moja rolka wewnątrz wyglądała dokładnie tak jak ta na zdjęciu , być może budowa się różni w zależności od producenta części
jak w przypadku dwumasy z reni i VAG a

Może coś w tym jest że jadąc szybciej krócej pracuje silnik i to spalanie trzeba by pomniejszyć o jakąś wartość

Jednak trudno mi uwierzyć że szybka jazda jest jazdą ekonomiczną

W tygodniu zagłębie się w to w praktyce i porobię notatki
(z ciekawości nie żeby na siłę komuś coś udowodnić)

Nie chcę się specjalnie spierać , ale fajnie jest sobie podyskutować nie ma się co Angry

piszę o rzeczach które kiedyś przysporzyły mi problemów
nie twierdzę że wszystkie części są tak samo zbudowane a nie zawsze miałem VAG-a
zdjęcia są tylko przykładem - budowa może być inna ale zasada działania podobna
Nie jestem mechanikiem ani nie mam zamiaru robić doktoratu z mechaniki na bazie internetu
Piszę rzeczy które kiedyś miałem w rękach bądź zaobserwowałem w praktyce nie po to by się mądrzyć, nie uważam się za guru motoryzacyjnego
Forum jest po to aby się czegoś dowiedzieć i dlatego tu jestem lubię wiedzieć co siedzi w moim aucie
Może kolega pomoże w zmaganiach z piszczącym paskiem z którym nie mogę sobie poradzić pozdrawiam Wink
http://www.vw-sharan.pl/forum/showthread.php?tid=9993
Nie ekonomiczna jazda z duzymi predkosciami tylko jazda z wyzszymi obrotami. Mozna jechac 120 km/h na 6 biegu i mozna jechac tez tyle samo na 5 biegu. Spalanie mozna powiedziec ze bedzie identyczne. W tym drugim przypadku dwumas mniej dostaje po tylku mniejsze obciazenia dla panewek na korbach mniejsze na panewkach podporowych walu. Lepsze smarowanie silnika bo kiedys ojciec mi tez mowil zeby nie zostawiac moze nie auto ale sztaplarki na jalowych obrotach bo ma sladowe cisnienie oleju. Pamietaj ze na jalowych ma okolo 1.5 bara a na juz gdzies 2000 ma 3 bary a na wyzszych ma okolo 3.5 bara. Poczytaj watek o silnikach 2.8 ayl ze tam cisnienie oleju jest nawet ponad 4 bary bo jak jest 3 to juz jest meksyk w silniku i auto nie jedzie.

Sprzegielko alternatora rozbierz sobie od vaga i zapodaj zdjecia. Wtedy tez przyznasz racje.

Pisalem tez nie raz ze jak sie rozpedzam pod top speed swoim sga to ciagne tak ze piatke zapinam gdzies przy 130-140 a zmiana na 6 jest jak mam 180 km/h na szafie.
Pierwsza dłuższa trasa moim Sharanem około 300km po zwykłych drogach. Na pokładzie dwójka dorosłych i dwójka maluchów.Auto wypakowane na wyjazd narciarski po dach, narty na dachu tempo spokojne ale żaden "ekodrajwing" średnie spalanie 6,8L WOW! tym bardziej ze mam 4MOTION Smile
Zawsze powtarzam jak mantrę:
Tyle będzie palił na ile pozwoli mu jego właściciel ;-)
Witam Dokładnie tak mój ile mu nie wleje to tyle spali tak około 12 litrów Automat
To musisz mieć bardzo ciężką stopę ;-)
Przekierowanie