Forum VW SHARAN, FORD GALAXY, SEAT ALHAMBRA

Pełna wersja: Ile pali TDI ? spalanie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(23-07-2015 13:01)piotto0 napisał(a): [ -> ]
(23-07-2015 10:31)redpoint napisał(a): [ -> ]
(21-07-2015 22:22)Czerwony napisał(a): [ -> ]Pogratulować wyniku!
Propozycja na przyszłość (do wszystkich): podawajmy pomiary z dystrybutora, nie z FIS-u. Pomiary z FIS są miarodajne tylko dla jednego samochodu (wzrost czy spadek). Porównywać je między samochodami, to bym się nie odważył. No i nie każdy ma FIS Sad

Dobrze. Więc wg. dystrybutora to wyszło 7 L. Zatankowałem 70 L i równo po 1020 KM zapaliła się kontrolka ( BITTE TANKEN ! ) "Jak ja nie cierpię niemieckiego" p.s. Można zmienić język na angielski ?


Można.
Jak zatankowałeś 70L to wyjeździłeś paliwo do kropelki czy dolałeś do odpowietrzenia = 80L w sumie było w baku ~~ ?
Bo ja wyjeżdżę do rezerwy i tankuje 60-62L.
Od zapalenia się rezerwy przejechałem 40 km i wtedy wlałem 70l.
(23-07-2015 12:15)Czerwony napisał(a): [ -> ]Trasy, czy miasto?

Czasami trasa, czasami miasto. Zimą z dogrzewaczem 12 litrów przy krótkich odcinkach po mieście, latem na wakacje rekord 6,9 (ponad 1000km na baku) Używam samochodu jak statystyczny Polak i mówię: Sharan ASZ spala prawie 10 litrów na setkę średnio Tongue
W miniony weekend:
43,341 l. / 805,8 km =
5,38 l./100 km
Pomiar na dystrybutorze, do drugiego odbicia.

90% trasa, 10% ruch lokalny; 90% klimatyzacja. Połowa jazdy pusty, druga połowa załadowany po sam komin. Jazda bardziej na obrotomierz niż prędkościomierz: prawie cały czas 2000 obr., a 2500 przekraczane tylko w bardzo wyjątkowych sytuacjach. W trasie prędkość 100-110 km/h - jak na familijną przejażdżkę, to nawet komfortowo.

Jak analizuję swoją jazdę, to myślę, że rekord jest do poprawienia. Zejście poniżej 5 wymaga poprawy o 7%. No zobaczymy. Siadło mi na ambicję. Smile
mi kiedys jeden taki wykladowca powiedzial ze do jazdy ze stala predkoscia po autostradzie w predkoscia 90-100 km/h wystarczy silnik od komarka. Oczewiscie to troszke przesadzone ale niewiele. Przy jezdzie takiej to owszem spalic moze. Bardziej sie martwilbym o dwumas przy takich obrotach no chyba ze jest zalozony jednomas w to miejsce.
Kiedys chyba pisalem ze lecialem z żona do rodziny troszke jeszcze za Radom. Golfem lecialem przez autostrady itd i zrobilem cala ta trasą ponad 1500 km a spalanie wyszocos kol 75 litrów czy cos kolo tego. Tak z ejak wyliczylem to wyszlo 4.7-4.8 litra sredniego. O dziwo na autostradzie lecialem caly czas 150-160. Mimo to ze to dosc szybko to spalanie jest znikome bo utryzmanie predkosci to nie to samo co przyspieszenie i hamowanie wieczne.
(27-07-2015 08:52)Czerwony napisał(a): [ -> ]W miniony weekend:
43,341 l. / 805,8 km =
5,38 l./100 km
Pomiar na dystrybutorze, do drugiego odbicia.

90% trasa, 10% ruch lokalny; 90% klimatyzacja. Połowa jazdy pusty, druga połowa załadowany po sam komin. Jazda bardziej na obrotomierz niż prędkościomierz: prawie cały czas 2000 obr., a 2500 przekraczane tylko w bardzo wyjątkowych sytuacjach. W trasie prędkość 100-110 km/h - jak na familijną przejażdżkę, to nawet komfortowo.

Jak analizuję swoją jazdę, to myślę, że rekord jest do poprawienia. Zejście poniżej 5 wymaga poprawy o 7%. No zobaczymy. Siadło mi na ambicję. Smile
Gratuluję takiego wyniku, pompki chyba masz w nienagannym stanie.Smile
(27-07-2015 09:48)wesol napisał(a): [ -> ]Bardziej sie martwilbym o dwumas przy takich obrotach no chyba ze jest zalozony jednomas w to miejsce.

No toś mnie zaskoczył bardzo. Co w takiej jeździe szkodzi dwumasowi? Czy chodzi o uporczywą jazdę na zbyt niskich obrotach? To nie było 1500, czy jeszcze mniej, żeby aż telepało. Przy 2000 silnik pracuje raczej gładko.
statystycznie ile jedzisz agresywnie i mocno katujac silnik?? 1-2 % calej jazdy?? to mialoby uszkadzac dwumas o czym tyle sie trąbi w tv necie itd?? Po czesci tak ale nie sadze ze w calosci. Sporo osb jedzi cale życie emerycko a mimo to dwumasy sa wtrabione. Sporo osob nie rozumie tego ze jazda 2000 obrotów na 2 biegu to nie to samo co jazda na 5 czy 6 biegu. Nawet mimo to ze nie dpeczesc ostro na pedal gazu na maxa tylko nawet odrobine. Tak jak to podejscie do tematu skrzyn beigow i to ze jak jest 6 beigow to za wszelka cene trzeba zapinac ostatni bieg. Jak wdrożą skryznie 8 biegowe i silniki w standardzie beda mialy po prawie 200 koni to tez bedziemy zapinac ten 8 bieg?? TO jest zgubne dzialanie. Nie raz pisalem ze jeszcze wczesniej jedzac na dwumasie jadac tak gdzies kolo 120 zapinalem 5 bieg dopiero. Szóstke zapinam zaleznie od stylu jazdy- spokojnie to przy 140 ja agresywnie( śpiesze sei gdzieś) to dopiero przy 180 zapinam.

Patrzac na wykres mocy nawet serii to widzimy ze max niuton jest wlasnie w okoicach 2000 obr. Co nam to mowi?? Ze jak jedziemy nawet na 6 biegu i depniemy pedal gazu na maxa to silnik podaje przepotężny niuton na uklad nepedowy. TO ze auto jakby tego nie wykazuje bo przyspieszanie jest bardzo słabo widoczne to nei znaczy ze calosc nie dostaje ostro w kosc.

Zawsze mowie: chesz oszczedzac dwumas to okej jedzij na 1 i 2 biegu nawet ponizej 2000 obr ale na 3 i 4 biegu na obrotach 2300obr a nawet wiecej a na 5 i6 biegu nie mniej jak 2500-2700 obr.
Po przejechaniu 1600 km ok oczywiście (wszystko mam wyliczone dokładnie ) spalanie wyszło 5.7 litra tylko miasto . Następnie tylko trasa ( nie autostrada ) Rumia - okolice Człuchowa tam i z powrotem 320 km 4.6 litra . Czy jeżdżę jak dziadek? Na pokładzie zawsze żona i dwójka dzieci i psy. Chyba nikt mnie nie pobije Big Grin
Właśnie dojechałem do Chorwacji, 1050km na 66l paliwa, daje to 6,3l/100km. To rekord jaki osiągnąłem, w aucie komplet i bagaże, klimatyzacja całą drogę i 130-150 km/h. Jestem bardzo zadowolony Smile
AFN wczorajsze spalanie na trasie 350km - 4.4l Big Grin
Przekierowanie