Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
WIELKA PROŚBA z moją przyczepką Usa
#1
Hej
Przepraszam, że pytam w tym dziale o przyczepkę. Ale pomyślałem, że zamiast zakładać konto na jakiś dziwnych forach z przyczepami, to zapytam się na moim forum Sharana... Tu zresztą, koledzy mają taką wiedzę, że inne fora niepotrzebne:

Otóż mam do mojego Sharana, przyczepkę która kupiłem swego czasu na podkarpaciu, gościu sprowadził z USA 15 lat temu.
Jest pełna, kryta.
Padało mi łożysko w kole. Nie zdążyłem zareagować... Odpadło koło... Na szczęście pod domem.
Zdjąłem piastę z felgi . A tam w piaście zostało z 5mm otoczki, zamiast łożyska.
Dopiero w Krośnie, gość podejmie mi się w przyszłym tygodniu to podciąć i ściągnąćz piasty . Bo nikt na wiosce w jasienicy nie chciał się za to zabrać.
I teraz pytanko.
Na zdjęciu, tego trzpienia, co wystaje z koła. Też ponoć muszę coś zdemontować.
I nie wiem dokładnie co? I jak to wykonać?
Gdyby ktoś z szanownych kolegów podpowiedział, to bym był bardzo wdzięczny.
A gdyby jeszcze mała podpowiedź, jak dalej postąpić, co dokupić i jak zamontować dalej takie łożysko stożkowe? To z góry dziękuję.
Niby głupia przyczepką, a lokalni mechanicy wymiękli. Bo problem.

https://zapodaj.net/plik-GXqN1z2Qqo
https://zapodaj.net/plik-jqUi9RFb1v
https://zapodaj.net/plik-YdurFnNd4v
https://zapodaj.net/plik-sMvz1O4Ryf
https://zapodaj.net/plik-KiWxRrPEFk
Odpowiedz




#2
Chyba powinna być na ośce wewnętrzna cześć łożyska a w piascie zewnętrzna cześć łożyska. Można i jedno i drugie nadciac szlifierka i wybić. To na ośce to wiadomo szlifierka kątowa. To w piascie wewnątrz to najlepiej szlifierka prosta tzw paluszkowa. Pukniesz potem w to przecinkiem i wyjdzie. Wzglednie też robiłem także kawałek śruby wpasował em do środka i przy spawałem do tego pierścienia no i młotem wbijałem. Mechanik powinien to ogarnąć. Podobnie się robiło w naszych sga wymieniając łożysko w przednim kole w piascie.
3xTouran 1t2i 2x1t3 bls i cayc wszystko zawirusowane.
Odpowiedz
#3
Dzięki Wesol

Tak, piastę dałem w Krośnie. W sumie mogłem sam to zrobić, coś nad spawać. No trudno...
A co do trzpienia koła, wystającego z przyczepki, to jak na zdjęciu, tam już jest taki majonez. Że właśnie nie wiem która część naciąć, aby nie uszkodzić?
Odpowiedz
#4
(17-08-2024, 12:26)ninja-saj napisał(a): Dzięki Wesol

A co do trzpienia koła, wystającego z przyczepki, to jak na zdjęciu, tam już jest taki majonez. Że właśnie nie wiem która część naciąć, aby nie uszkodzić?

Wystarczy przyjrzeć się budowie takiego łożyska i będziesz wiedział co trzeba wybić, mała krawędź pierścienia zewnętrznego powinna na tyle wystawać do środka otworu aby dało się wybić lub wycisnąć ją z piasty. Jeśli dobrze umyjesz jakimś rozpuszczalnikiem lub benzyną ekstrakcyjną to powinieneś zobaczyć różnicę w kolorach i gładkości metali.
Tu masz budowę takiego łożyska:
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81o%C5...%C5%BCkowe
Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości